KPP: Poparcie dla rządu w sprawie przeciwdziałaniom wypadkom przy pracy
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Material wydrukowany z adresu: https://nettg.pl/79762/kpp-poparcie-dla-rzadu-w-sprawie-przeciwdzialaniom-wypadkom-przy-pracy (c) Wydawnictwo Górnicze 2025
Rozdział 70 mln z ZUS na prewencje- 50
mln CIOP czyli szkolenia i
kursokonferencje , 10 mln agencja
robiąca szkolenia dla BHP-owców, 10
mln dla agencji konsultacyjnej na PR .
Prewencja to przede wszystkim zadanie
dla Pracodawców ! To pracodawców
wypadki najbardziej biją po kieszeni
– bo to oni w końcu płacą
astronomiczne składki ZUS, podatki ,
etc. Czas najwyższy aby posprzątali
swoje podwórko zanim zaczną wyciągać
ręke po dotacje! Wstyd panowie
Udział wypadków przy pracy w
górnictwie w skali rocznej wg GUS za
rok 2009 w Polsce wynosi: 3.6% we
wszystkich, 5% w wypadkach ciężkich i
10% w wypadkach śmiertelnych. Jaki
jest więc koszt wypadkowości w
górnictwie ? Co najmniej 684 miliony
złotych (19mld x 3.6%) ! Nie oszukujmy
się jednak, że wypadek śmiertelny czy
ciężki w kopalni to samo co wypadek na
budowie! Jego koszty są olbrzymie
idące w miliony czy nawet w dziesiątki
milionów! Czas najwyższy aby sprawy
BHP potraktować priorytetowo ! Od
wielu miesięcy szanowny premier Pawlak
i jego zausznicy „walczą” w
Brukseli o 400 mln na inwestycje
początkowe. Te fundusze należy
wykorzystać w programy ochrony zdrowia
górników w pierwszym rzędzie! Zwrot
będzie bardzo szybki : mniej zabitych
i ciężko rannych to po pierwsze a po
drugie zmniejszenie kosztów wypadkowych
np. wielodniowe przestoje ścian,
komisje nadzoru, odprawy, niższe
składki ubezpieczeniowe, itp. A ZUS
woli wydawać miliardy na renty niż
wydać 10 mln na prewencje.
Rozdział 70 mln z ZUS na prewencje- 50 mln CIOP czyli szkolenia i kursokonferencje , 10 mln agencja robiąca szkolenia dla BHP-owców, 10 mln dla agencji konsultacyjnej na PR .
Prewencja to przede wszystkim zadanie dla Pracodawców ! To pracodawców wypadki najbardziej biją po kieszeni – bo to oni w końcu płacą astronomiczne składki ZUS, podatki , etc. Czas najwyższy aby posprzątali swoje podwórko zanim zaczną wyciągać ręke po dotacje! Wstyd panowie
Udział wypadków przy pracy w górnictwie w skali rocznej wg GUS za rok 2009 w Polsce wynosi: 3.6% we wszystkich, 5% w wypadkach ciężkich i 10% w wypadkach śmiertelnych. Jaki jest więc koszt wypadkowości w górnictwie ? Co najmniej 684 miliony złotych (19mld x 3.6%) ! Nie oszukujmy się jednak, że wypadek śmiertelny czy ciężki w kopalni to samo co wypadek na budowie! Jego koszty są olbrzymie idące w miliony czy nawet w dziesiątki milionów! Czas najwyższy aby sprawy BHP potraktować priorytetowo ! Od wielu miesięcy szanowny premier Pawlak i jego zausznicy „walczą” w Brukseli o 400 mln na inwestycje początkowe. Te fundusze należy wykorzystać w programy ochrony zdrowia górników w pierwszym rzędzie! Zwrot będzie bardzo szybki : mniej zabitych i ciężko rannych to po pierwsze a po drugie zmniejszenie kosztów wypadkowych np. wielodniowe przestoje ścian, komisje nadzoru, odprawy, niższe składki ubezpieczeniowe, itp. A ZUS woli wydawać miliardy na renty niż wydać 10 mln na prewencje.