Reprezentatywne Porozumienie Związków Zawodowych działających w Jastrzębskiej Spółce Węglowej przedstawiło portalowi nettg.pl swoje stanowisko w sprawie planów zarządu co do przyszłego kształtu spółki i zasad według jakich ma funkcjonować. Związki w swoim oświadczeniu poruszyły między innymi kwestię prywatyzacji, inwestycji i zbiorowego układu pracy.
Rok 2009 był dla nas jednym z najtrudniejszych okresów w historii pracy w Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA Do tej pory, pomimo różnych zawirowań i wielkich strat finansowych, żaden z poprzednich zarządów nie zdecydował się na pokrywanie strat wynagrodzeniami pracowników spółki. Zamykano kopalnie, lecz zwolnień grupowych nie było, płace stale rosły, chociaż często jedynie o inflację. Teraz chwali się załogę, że jest świadoma i odpowiedzialna, twierdzi się, że z takimi pracownikami można budować przyszłość firmy zapominając dodać, że na ich plecach i ich kosztem - piszą związkowcy.
Prywatyzacja jest przeniesieniem własności przedsiębiorstwa na podmioty prywatne i nic tego nie zmieni. Obietnice zachowania przez Skarb Państwa większościowego pakietu akcji są bez pokrycia, tego uczy nas dotychczasowa praktyka w tym względzie. Pracownicy nigdy nie będą w pełni współwłaścicielami spółki, ponieważ ich wpływ na decyzyjność i wykonywanie poszczególnych praw właścicielskich przy rozproszonym akcjonariacie będzie znikomy - napisano w stanowsku.
Dla związków zawodowych ważny jest wynik referendum, w którym ponad 90 proc. załogi opowiedziało się przeciwko prywatyzacji. Większość pracowników JSW nie jest uprawniona do ewentualnych akcji pracowniczych. Kto uwierzy w jakieś fikcyjne rekompensaty, skoro nie mamy nawet Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, a gwarancje zatrudnienia przedstawione w projekcie zarządu nowego ZUZP są iluzoryczne. Jak można mówić o jakichkolwiek gwarancjach zatrudnienia, skoro okres wypowiedzenia układu miałby wynosić 3 miesiące, a zapisy przestają obowiązywać w sytuacji, w której jeden z zakładów nie mógłby funkcjonować.
Po prywatyzacji można zlikwidować zakłady nie dające dużych zysków, a pracowników zwolnić bez żadnej rekompensaty. Przy negocjacjach układu zbiorowego nie dopuścimy, by przedstawione przez zarząd „gwarancje zatrudnienia” w tym kształcie weszły w życie - przestrzegają związki zawodowe.
Zgodnie z kodeksem pracy u jednego pracodawcy, jakim jest JSW pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości. Obietnice zarządu przeznaczenia dodatkowych środków na standaryzację płac są w tej sytuacji oczywiste i nie podlegają żadnej dyskusji. Zarząd musi doprowadzić do sytuacji, w której pracownicy wykonujący tę samą pracę zarabiali tak samo, niezależnie od warunków, miejsca i kopalni, w jakiej się pracuje.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.