Najlepsza z Polek uważa, podobnie jak Cyl, że w drużynie nie wytrzymała przede wszystkim psychika. - To nie była kwestia korekty, złego samopoczucia, czy przygotowania. Z tego co wiem, przed startem wszystko było w porządku, więc musiały siąść nerwy. Myślę jednak, że ekip, które spuszczają teraz nosy jest znacznie więcej. Nie usprawiedliwiam się, ale spójrzmy tutaj na zespół Szwecji. Przyjechały jako liderki, wyjeżdżają bez medalu - dodała na koniec Nowakowska.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.