Tegoroczna sroga zima z pewnością odbije się na zasobności portfeli wielu Polaków. Aby ustrzec się przed tym w przyszłości, warto pomyśleć o zmianie sposobu ogrzewania naszych domów na bardziej ekonomiczy i ekologiczny - proponują handlowcy z kopalni węgla brunatnego "Sieniawa".
Stereotyp brudnej kotłowni węglowej niestety pokutuje w naszej świadomości. Okazuje się, że standardy pracy takich kotłów znacznie się zmieniły. Warto pamiętać, że wciąż jest to jedno z najtańszych źródeł ogrzewania, a stosowane obecnie automatyczne kotły na węgiel brunatny, to ekologiczny czysty i tani sposób na ciepły dom - na ogrzanie 150-metrowego domu sezonowo potrzeba około 12 ton węgla - wyliczają producenci Propalu - paliwa z węgla brunatnego.
Coraz częściej urządzenia na węgiel brunatny wykorzystywane są w szkołach, szpitalach, pensjonatach, czy chociażby szklarniach. Sprawdzają się tam, gdzie istnieje potrzeba utrzymywania automatycznie sterowanej, stałej temperatury pomieszczeń. Kopalnia Węgla Brunatnego „Sieniawa”, wykorzystując obecnie panujący trend w ogrzewnictwie, prócz wydobycia samego surowca, rozpoczęła również dystrybucję kotłów na węgiel brunatny. Zapewnia w ten sposób kompleksową obsługę obecnym i przyszłym odbiorcom.
- Przy obecnych cenach opału do łask powracać zaczęły sprawdzone technologie unowocześnione o najnowsze osiągnięcia techniki grzewczej. Co ważniejsze oparte są one o rodzime surowce grzewcze, które nie podlegają takim wahaniom cenowym, jak paliwa importowane - kuszą specjaliści z KWB "Sieniawa".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.