- Cieszę się ze zwycięstwa, ważne było to, by wrócić do wygrywania po ostatnich porażkach – mówi portalowi nettg.pl trener Jastrzębskiego Węgla, Roberto Santilii. - Te trzy punkty są bardzo ważne, ponieważ różnice punktowe między drużynami w górnej części tabeli są bardzo małe. Nie graliśmy jeszcze perfekcyjnej siatkówki, ale jesteśmy szczęśliwi, że z piłki na piłkę było coraz lepiej i wróciliśmy do dobrej gry. Mam nadzieję, że przestaliśmy myśleć o Pucharze Polski i wracamy do wygrywania i walki o mistrzostwo Polski.
Klasą dla siebie był Paweł Abramow, który został wybrany najbardziej wartościowym zawodnikiem (MVP) meczu w Wieluniu. W decydujących chwilach, gdy ważyły się jego losy, to właśnie rosyjski przyjmujący brał na swoje barki ciężar odpowiedzialności. Jego ataki często demolowały parkiet beniaminka PLS. – Dla mnie najważniejsze było to, że potrafiliśmy się przełamać i zdobyliśmy trzy punkty. Uważam, że nadal jesteśmy w grze i będziemy się liczyć w walce o mistrzostwo Polski – zapowiada Abramow, który nigdy nie schodzi poniżej wysokiego poziomu.
Pamapol Siatkarz Wieluń - Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:21, 25:27, 21:25, 22:25)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.