Justyna Kowalczyk zdobyła srebrny medal w sprincie techniką klasyczną na 1,4 km. To drugi medal polskiej reprezentacji na zimowej olimpiadzie w Vancouver.
Złoty medal przypadł Norweżce Marit Bjoergen, która finałowym biegu stoczyła fascynującą walke z polską biegaczką.Losy pierwszego miejsca rozstrzygnęły się na jednym z ostatnich z zakrętów, w który lepiej weszła Bjoergen, dzięki czemu zyskała około trzech metrów nad Kowalczyk.Norweżka utrzymała prowadzenie do końca i mogła cieszyć się ze złotego medalu. Brąz zdobyła Petra Majdić ze Słowacji, którą typowano przed zawodami jako faworytkę do złotego medalu. Majdić jednak w czasie sesji treningowej wyleciała z trasy i zaliczyła ciężki upadek, który odbił sie na jej dyspozycji w późniejszych biegach. Mimo tego walczyła i udało sie jej zdobyć trzecie miejsce.
Kowalczyk od pierwszego biegu pokazała, że dobrze czuje się w sprincie techniką klasyczną. Nadawała tempo w poszczególnych wyścigach eliminacyjnych i od pierwszych metrów trasy mocno atakowała pierwszą pozycję.
To drugi medal Polaków na igrzyskach w Vancouver i dziesiąty w historii występów naszych reprezentantów na zimowych olimpiadach. Justyna Kowalczyk ma jeszcze szansę medalowe więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że nasz medalowy dorobek powiększy się dzięki biegaczce AZS AWF Katowice.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.