Rok w górnictwie podsumowuje prof. Józef Dubiński, dyrektor naczelny Głównego Instytutu Górnictwa:
- Wydarzeniem, które wstrząsnęło w minionym roku górnictwem, była na pewno katastrofa w kopalni „Wujek” Ruch „Śląsk”. Traktuję tę tragedię jako wielką porażkę wszystkich ludzi, związanych z branżą wydobywczą. A też jako szczególne wyzwanie do doskonalenia metod i prognoz, związanych ze zwalczaniem zagrożenia metanowego. Uważam, że polska nauka jest w stanie sprostać temu wyzwaniu.
Cieszy mnie powrót do strugowego systemu urabiania cienkich pokładów w „Zofiówce”. Pozwala on na lepsze wykorzystanie zasobów, a przy tym – poprzez automatyzację eksploatacji – do minimum ogranicza obecność górników w ścianie strugowej.
Niepodobna też nie odnotować uruchomienia nowych stacji odmetanowania w kopalniach „Szczygłowice” i „Sośnica-Makoszowy”. W pełni popieram ten kierunek działań, sprzyjających gospodarczemu wykorzystywaniu metanu.
A skoro jesteśmy w GIG-u, to nie mogę przemilczeć faktu, że w 2010 r. nastąpi wdrożenie zweryfikowanej metody oceny zagrożenia tąpaniami. Jej walorem – nie wnikając w niuanse – jest nasycenie technikami komputerowymi z wykluczeniem ingerencji człowieka.
Czytaj też:
2009 Prezes WUG: Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
2009 Piechociński: Trudny rok dla górnictwa
2009 Rzymełka: Zabrakło dialogu
2009 Olszowski: Rok pozytywnych sygnałów
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.