Prezydent Częstochowy, Krzysztof Matyjaszczyk z Lewicy, wystosował apel do premiera Donalda Tuska w sprawie ponownego utworzenia województwa częstochowskiego - przypominając o szeregu obietnic, jak również o potrzebie uwzględnienia tożsamości i aspiracji mieszkańców w nowym podziale administracyjnym.
Temat ponownie powraca, a lokalni politycy mówią – skoro Opole jest województwem, nie wiemy dlaczego Częstochowa nim nie jest. Prezydent Częstochowy w przesłanym liście napisał, że to obecnie największe w Polsce miasto, które nie jest stolicą województwa.
- Z przykrością zauważam jednak, że podobnie jak wiele innych kwestii ważnych dla mieszkanek i mieszkańców polskich miast, także sprawa przywrócenia woj. częstochowskiego często okazuje się jedynie tematem polityczny, wykorzystywanym w trakcie kampanii wyborczych - napisał Matyjaszczyk.
Wielu samorządowców i organizacji lokalnych uważa, że miasto, niegdyś stolica regionalna, zasługuje na powrót do swojej historycznej roli. Wicepremier i minister cyfryzacji z Lewicy Krzysztof Gawkowski ocenił, że rząd powinien uwzględnić "ambicje Częstochowy" w ramach ewentualnej reformy.
- Częstochowa to dzisiaj jedno z największych miast w kraju, aglomeracja, która ma kilkaset tysięcy mieszkańców i poczucie tego, że kiedyś było tu miasto wojewódzkie. Powrót do tej wojewódzkości jest dla wielu pewnie tym elementem budowania tożsamości społecznej, która daje poczucie wielkości miasta. Więc takie inicjatywy na pewno w samorządzie będą się pojawiały - zauważył wicepremier.
- Na pewno prezes Rady Ministrów, jak byłoby takie pole, będzie o tym myślał, jeżeli by była planowana cała reforma administracyjna. Przegrywają ci, którzy nie zaczynają tematu, a wygrywają ci, którzy są pierwsi na tej mapie. Więc Częstochowa zaczęła, prace się będą toczyły. Myślę, że to jest przyszłość - dodał Gawkowski.
Zaznaczył, że inicjatywa samorządu jest słuszna - nawet jeśli sama reforma administracyjna wymagałaby szerokiego porozumienia politycznego . Samorządowcy podkreślają, że teraz jest kluczowy moment - przed ustaleniem podziału środków z przyszłej perspektywy unijnej po 2027 roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.