Rezerwa powodziowa zbiorników retencyjnych 8 lipca była o ponad 400 mln metrów sześciennych większa niż wymaga instrukcja gospodarowania wodą - poinformowało we wtorek Ministerstwo Infrastruktury.
Resort przekazał w komunikacie, że zbiorniki przeciwpowodziowe, którymi zarządzają Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, mogą zmagazynować ponad miliard metrów sześciennych wody. Jak podano, rezerwa powodziowa zbiorników jest ponad 400 mln metrów sześciennych większa niż wymagana przez instrukcję gospodarowania wodą.
Zapewniono, że pracownicy Centrów Operacyjnych Ochrony Przeciwpowodziowej Wód Polskich pracują w trybie całodobowych dyżurów i są w kontakcie z IMGW-PIB, służbami i organami zarządzania kryzysowego oraz znajdują się w stanie gotowości do podjęcia odpowiednich działań. Poinformowano, także, że wykonawcy robót budowlanych i modernizacyjnych infrastruktury hydrotechnicznej przygotowali tereny budowy do przejścia fali wezbraniowej.
Z analizy stanu bieżącego wynika, że zbiorniki retencyjne znajdujące się na południu Polski, w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim, małopolskim i podkarpackim we wtorek po południu miały ponad 900 mln m3 pojemności powodziowej, co oznacza, że rezerwa powodziowa na tych zbiornikach jest prawie 300 mln metrów sześciennych większa, niż wymagana instrukcjami gospodarowania wodą.
Ponadto - jak zaznaczono w informacji - 30 suchych zbiorników przeciwpowodziowych administrowanych przez Wody Polskie na południu Polski można zmagazynować dodatkowo ponad 277 mln m3 wody - z czego zbiornik w Raciborzu razem z polderem Buków - ok. 240 mln metrów sześciennych. Zapewniono, że we wtorek suche zbiorniki przeciwpowodziowe nie piętrzyły wody i były przygotowane do podjęcia pracy w przypadku wystąpienia opadów.
Z kolei zbiorniki retencyjne na obszarze Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu miały ponad 283 mln metrów sześciennych rezerwy powodziowej, która była prawie 80 mln metrów sześciennych większa, niż wymagają przepisy. Np. zbiorniki kaskady Nysy Kłodzkiej mogą zmagazynować ponad 166 mln metrów sześciennych wody, zbiorniki Mietków i Lubachów na Bystrzycy - prawie 38 mln metrów sześciennych, zbiorniki Pilchowice i Bukówka na rzece Bóbr - prawie 36 mln metrów sześciennych.
Rezerwę na wezbraną wodę (159 mln metrów sześciennych) miały też zbiorniki na obszarze RZGW w Gliwicach mają aktualnie ponad 159 mln metrów sześciennych rezerwy powodziowej. Dla przykładu, na ten moment zbiorniki Goczałkowice i Wisła-Czarne na rzece Wiśle mogą przyjąć ponad 75 mln metrów sześciennych wody, a zbiorniki Przeczyce i Kuźnica Warężyńska na Przemszy - ponad 21 mln metrów sześciennych wody.
Natomiast zbiorniki retencyjne na obszarze RZGW w Krakowie dysponują rezerwą o pojemości ponad 333 mln metrów sześciennych rezerwy powodziowej (o ponad 63 mln metrów sześciennych większej niż wymagana instrukcjami gospodarowania wodą). Dla przykładu, na ten moment zbiorniki kaskady Soły mogą zgromadzić ponad 49 mln metrów sześciennych wody, zbiornik Świnna Poręba na Skawie - ponad 77 mln metrów sześciennych wody, z kolei zbiorniki na Dunajcu (Czchów, Różnów, Czorsztyn) - ponad 141 mln metrów sześciennych wody.
Jeżeli chodzi o zbiorniki retencyjne na obszarze RZGW Rzeszów, to rezerwa wynosiła ponad 134 mln metrów sześciennych (o prawie 70 mln metrów sześciennych większa). Zbiornik Solina na Sanie może przyjąć ponad 90 mln metrów sześciennych wody, zbiornik Klimkówka na Ropie - prawie 37 mln metrów sześciennych wody, a zbiornik Besko - ponad 7 mln metrów sześciennych wody - podano w komunikacie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.