Nawet przy dużych głębokościach i bardzo złożonych warunkach geologiczno-górniczych, z jakimi mamy do czynienia w kopalniach, jesteśmy w stanie sobie poradzić – taki wniosek płynie z debaty poświęconej zapewnieniu stateczności i bezpieczeństwa wyrobisk górniczych na dużych głębokościach zorganizowanej przez kadrę inżynieryjną Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
- Eksploatacja górnicza prowadzona na coraz większych głębokościach stawia przed kopalniami wiele wyzwań. Degradacja wyrobisk spowodowana trudnymi warunkami geologicznymi wpływa na bezpieczeństwo i funkcjonalność podziemnej infrastruktury. Musimy na bieżąco rozwiązywać te problemy - przyznaje Arkadiusz Frymarkiewicz, nadsztygar ds. obudowy i kotwienia górotworu z pawłowickiej kopalni.
Dlatego do dyskusji, której miejscem stała się pawłowicka kopalnia Pniówek, organizatorzy spotkania zaprosili swych kolegów z Południowego Koncernu Węglowego oraz Polskiej Grupy Górniczej a także naukowców z Głównego instytutu Górnictwa i Akademii-Górniczo Hutniczej.
W trakcie pierwszej sesji przedstawiono podstawowe koncepcje kotwienia, w drugiej zaś skupiono się na praktycznych rozwiązaniach i doświadczeniach z różnych zakładów górniczych.
- Nawet przy dużych głębokościach i bardzo złożonych warunkach geologiczno-górniczych, z jakimi mamy do czynienia w kopalniach, jesteśmy w stanie sobie poradzić dzięki technice. Różnego rodzaju obudowa, odpowiednie urządzenia, to jedno, a drugie, to oczywiście ludzie, którzy realizują projekty. Jeśli robią to dobrze, to możemy poradzić sobie z każdymi trudnymi warunkami – zapewnił dr hab. inż. Zbigniew Niedbalski z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
- Największy problem to utrzymanie wyrobisk przyścianowych, ale przede wszystkim dobre ich zaprojektowanie i wykonanie, monitorowanie obudowy, ciągła poprawa jej stanu bezpieczeństwa. Liczy się tylko dobra współpraca, nie ma czasu na rywalizację pomiędzy uczelniami. Konieczna jest też wspólna wymiany doświadczeń razem z przemysłem. Weryfikujemy to wszystko z kopalniami. Chodzi o badania dołowe, modelowanie górotworu, modelowanie całych schematów zabezpieczenia obudowy, obliczenia numeryczne. Służymy od stu lat nauce i górnictwu, aby wspólnie pokonywać problemy. Gromadzimy doświadczenia wspólnie z PKW, JSW, LW Bogdanka, górnictwem chińskim, czeskim, słoweńskim i Wielką Brytanią – tłumaczył dr inż. Andrzej Walentek z GIG.
Z kolei dr inż. Wojciech Masny z Zakładu Technologii Eksploatacji, Tąpań i Oceny Ryzyka GIG zapewnił, że myśl naukowa w dziedzinie samodzielnej obudowy kotwowej jest na bieżąco implementowana.
- Samodzielna obudowa kotwowa w JSW to jest duży projekt, który wystartował w 2017 r. Wyrobiska do dnia dzisiejszego są wykorzystywane, a kolejne ściany eksploatowane. W tych wyrobiskach transportowani są ludzie za pomocą kolejek podwieszanych, odbywa się transport materiału. Wszystko funkcjonuje w najlepszy z możliwych sposób. To nas cieszy – zwrócił uwagę.
Jak podkreślił Artur Słomian, kierownik zespołu zagrożeń naturalnych w JSW - bez wzajemnej współpracy naukowców i praktyków nie byłoby możliwe osiągnąć to, co już zostało osiągnięte w tej kwestii.
Co do tego zgodni byli wszyscy uczestnicy debaty podkreślając jednocześnie, że należy nadal dyskutować nad skutecznością rozwiązań technicznych, gwarantujących stabilność wyrobisk, efektywny transport oraz optymalną wentylację w kopalniach.
- Za nami bardzo potrzeba dyskusja. Wysłuchaliśmy opinii naukowców, którzy mają kontakt z praktyką na co dzień i weryfikują swoje teorie oraz wyliczenia w oparciu o pomiary in situ. I to jest istota sprawy. Rozwiązania naukowe i praktyczne sprzed dwudziestu lub trzydziestu laty, stosowane jeszcze do niedawna, w dzisiejszych warunkach już się nie sprawdzają. Potrzeba nam nowych – potwierdził Piotr Litwa, prezes Wyższego Urzędu Górniczego.
Tę opinię podzielił również Adam Rozmus, zastępca prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej ds. technicznych i operacyjnych.
- Wyzwania, jakie niesie eksploatacja na dużych głębokościach, wymagają od nas wiedzy i ciągłego doskonalenia rozwiązań technicznych – takich jak skuteczne systemy kotwienia. Seminarium stanowiło doskonałą okazję do wymiany doświadczeń i budowania standardów, które przełożą się na efektywność i bezpieczeństwo pracy pod ziemią – podsumował.
Wydarzenie zorganizowano pod honorowym patronatem dr. Piotra Litwy, prezesa Wyższego Urzędu Górniczego, a także Polskiej Akademii Nauk, Głównego Instytutu Górnictwa - PIB, Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa oraz Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.