Branża hutnicza musi protestować, bo może nie wytrzymać do końca tego roku - powiedział w środę przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz. Jak przypomniał, sektor postuluje ochronę rynku oraz ograniczanie skutków polityki Zielonego Ładu.
W środowej rozmowie na antenie Radia Katowice związkowiec był pytany o manifestację związków hutniczych i innych przemysłów energochłonnych, która ma odbyć się w Warszawie w środę, z początkiem przed Sejmem.
Jak zaznaczył, hutnictwo - podobnie, jak przemysł ciężki w Polsce i Unii Europejskiej - jest już “na krawędzi bankructwa“.
- Z powodu polityki klimatycznej Unii Europejskiej, a po drugie, z powodu tego, że nasz rynek stalowy jest zalewany przez wyroby pochodzące już nie z Chin, ale przede wszystkim z Ukrainy - wskazał Kolorz. - Ukraińcy bezczelnie dumpingują ten rynek, który jest poza jakąkolwiek kontrolą - dodał. Wskazał, że import jest prowadzony także z innych kierunków, gdzie nie funkcjonuje polityka klimatyczna.
- Biorąc pod uwagę przede wszystkim te dwie kwestie, protest musi się odbyć, bo mamy sygnały, że hutnictwo może do końca roku w ogóle nie wytrzymać - zauważył przewodniczący.
Kolorz: Hutnictwo jest szczególnie dotknięte negatywnymi skutkami Zielonego Ładu
Podkreślił, że hutnictwo jest szczególnie dotknięte negatywnymi skutkami Zielonego Ładu - m.in. cena energii dla przemysłu stalowego hutniczego wzrosła przez ostatnie pięć lat o ponad 80 proc. Przypomniał, że branża w całej Europie stara się zmierzać do ustalenia ceny maksymalnej energii dla hutnictwa i przemysłu energochłonnego na poziomie 60 euro.
- Mamy sytuację kompletnie niezrozumiałą. Europa stawia na zbrojenia, Polska stawia na zbrojenia. Przeprowadzamy transformację energetyczną, budujemy te głupie wiatraki. I okazuje się, że polskie huty, polskie stalownie nie uczestniczą ani w transformacji energetycznej ani do tej pory w kwestii zbrojeń - wskazał Kolorz.
W dniu zapowiedzi czwartkowego protestu na początku maja Ministerstwo Przemysłu przekazało, że ma wstępny projekt “Planu działań dla zrównoważonego rozwoju przemysłu stalowego“ o charakterze interwencyjnym i systemowym. Od początku br. pracował nad nim ponadresortowy zespół ds. rozwiązań dla sektora hutniczego.
- Plan uwzględnia sześć kluczowych obszarów: konkurencyjność, bezpieczeństwo, środowisko, energia, dekarbonizacja oraz gospodarkę o obiegu zamkniętym. Dokument został skonsultowany z członkami zespołu, a obecnie trwa jego przygotowanie do publicznego udostępnienia - sygnalizował resort na początku maja.
Ponadto, na poziomie unijnym MP uczestniczy w konsultacjach Clean Industrial Deal (Pakt dla czystego przemysłu) - projektu nowych zasad pomocy publicznej dla przemysłu. Resort rekomenduje tam rozwiązania wspierające konkurencyjność hutnictwa, w tym na rzecz zwiększenia dostępności ulg dla energochłonnych gałęzi przemysłu oraz wsparcia inwestycji zwiększających moce produkcyjne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.