Ekonomiści ING Banku Śląskiego obniżyli prognozę wzrostu PKB w 2025 r. do 3,2 proc. z 3,5 proc. wcześniej. Jak podali w komentarzu do danych GUS, niższy wzrost będzie efektem mniejszej skłonności do konsumpcji i inwestycji, spowodowanej amerykańską polityką handlową.
Produkcja przemysłowa w marcu wzrosła o 2,5 proc. w ujęciu rocznym, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 8,6 proc. - podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny.
“Relatywnie wysokie roczne tempo wzrostu produkcji przemysłowej w marcu to w głównej mierze zasługa relatywnie niskiej bazy odniesienia z marca ubiegłego roku, kiedy produkcja wzrosła o zaledwie 4 proc. r/r, co mogło być związane z niższą aktywnością produkcyjną w Wielkim Tygodniu“ - poinformowali ekonomiści ING Banku Śląskiego.
Ocenili oni, że perspektywy produkcji nadal pozostają niepewne w związku z “rewolucją w polityce handlowej USA“. Przypomnieli, że wprawdzie wyniki marcowego badania managerów logistyki (czyli PMI) wskazują na pewną poprawę w zakresie nowych zamówień oraz odbudowę produkcji, to ich zdaniem mogło to wynikać z budowania zapasów w USA pobudzającego produkcję w Europie i Polsce. Stwierdzili, że w efekcie w okresie 90 dni, na które zostały zawieszone amerykańskie cła, firmy mogą budować zapasy, ale “w dalszej perspektywie nad sektorem przemysłowym w dalszym ciągu wisi zagrożenie w postaci wojny celnej i zaburzeń w łańcuchach dostaw“.
“Niezależnie od ostatecznego kształtu nowych taryf celnych między najważniejszymi gospodarkami na świecie, istnieje wysokie ryzyko negatywnego wpływu podwyższonej niepewności co do warunków międzynarodowej wymiany handlowej na nastroje przedsiębiorstw i gospodarstw domowych, co najprawdopodobniej przełoży się na niższą skłonność do inwestycji i konsumpcji. Kluczowym źródłem wzrostu polskiej gospodarki pozostanie popyt krajowy, ale zrewidowaliśmy prognozę wzrostu PKB w 2025 z 3,5 proc. do 3,2 proc. Rosną także zagrożenia dla wzrostu gospodarczego w 2026“ - napisali ekonomiści ING BSK.
GUS podał także we wtorek, że produkcja budowlano-montażowa w marcu spadła o 1,1 w ujęciu rocznym, a miesiąc do miesiąca wzrosła o 17,6 proc. Ekonomiści ING BSK uznali ten spadek za rozczarowujący.
“Dane dostarczają mieszanych sygnałów nt. rozpoczynającego się cyklu inwestycji publicznych. Silnie spadła budowa obiektów infrastrukturalnych (-4,9 proc. r/r po +1,7 proc. miesiąc wcześniej), co sugeruje wciąż powolną absorpcję środków unijnych z polityki spójności i KPO. Przed końcem 2024 roku ten dział budownictwa notował wyraźne ożywienie. Silniejszy wzrost wystąpił jedynie w robotach specjalistycznych (6,0 proc. r/r w marcu po 3,0 proc. miesiąc wcześniej)“ - ocenili ekonomiści ING BSK.
Wskazali, że utrzymał się spadek w budowie budynków. Ocenili, że nadpodaż mieszkań rośnie, a styczniowe odbicie w mieszkaniówce było przejściowe.
“Inne dane dot. budownictwa za I kw. 2025 sugerują dalszą korektę na rynku mieszkaniowym w najbliższych miesiącach. W porównaniu do okresu styczeń-marzec rok temu, w tym roku spadła liczba mieszkań oddanych do użytkowania (-4,7 proc. r/r), liczba pozwoleń na budowę (-20,8 proc. r/r) oraz liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto (-13,0 proc. r/r)“ - wskazali ekonomiści banku.
GUS podał także dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw. W tym sektorze w marcu przeciętne wynagrodzenie brutto wyniosło 9 055,92 zł, co oznacza wzrost 7,7 proc. w ujęciu rocznym, a zatrudnienie w ujęciu rocznym spadło o 0,9 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.