Łączne zadłużenie serwisów oraz sprzedawców samochodów i części do aut wynosi obecnie 457,7 mln zł - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. W rejestrze znajduje się niemal 13,2 tys. firm, z których każda musi oddać wierzycielom średnio 34,8 tys. zł.
KRD powołując się na dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego zauważył, że z roku na rok rośnie liczba rejestrowanych samochodów. Przybywa ich zwłaszcza wśród klientów indywidualnych, w przypadku których w 2024 roku wzrost sięgnął jednej trzeciej w skali roku. Z kolei klienci instytucjonalni zarejestrowali w tym okresie o 9,3 proc. więcej aut.
Zgodnie z raportem łączne zadłużenie serwisów, sprzedawców samochodów i części do aut wynosi obecnie 457,7 mln zł. W Krajowym Rejestrze Długów znajduje się niemal 13,2 tys. firm, z których każda musi oddać wierzycielom średnio 34,8 tys. zł. Najwięcej do oddania, jak wskazali autorzy raportu, mają sprzedawcy detaliczni i hurtowi pojazdów (187,3 mln zł), a na drugim miejscu są firmy zajmujące się konserwacją i naprawą pojazdów, które zwrócić muszą 156,3 mln zł. Sprzedawcy części i akcesoriów są winni wierzycielom 77 mln zł, a pozostała kwota należy do producentów.
Z raportu wynika, że przedstawiciele sektora motoryzacyjnego najwięcej zaległości mają wobec instytucji finansowych i ubezpieczeniowych - muszą im zwrócić blisko 329 mln zł. Ponad 32 mln zł powinni oddać firmom handlowym i tyle samo - telekomunikacyjnym. Najwięcej dłużników (2603) działa w województwie mazowieckim - mają do spłaty w sumie 115,7 mln zł. Na drugim miejscu są przedstawiciele branży ze Śląska, gdzie zaległości ma 1528 firm, a łączny dług wynosi 51,5 mln zł.
Wysoko zadłużone są też firmy z Małopolski, w której kwota do zwrotu sięga 45,5 mln zł, oraz z Wielkopolski, gdzie wynosi ona 44,3 mln zł. Najniższe długi mają przedsiębiorcy z województwa podlaskiego (6 mln zł), a także z opolskiego (6,9 mln zł). “Względnie niskie zadłużenie branża ma również w Lubuskiem i województwie warmińsko-mazurskim, gdzie w każdym z regionów nie przekracza ono 10 mln zł“ - dodali autorzy.
Podkreślili, że tzw. “dłużnik-rekordzista“ pochodzi z Mazowsza - to producent części i akcesoriów do pojazdów, którego zadłużenie wynosi ponad 6 mln zł. Zdecydowaną większość z tych należności musi zwrócić bankowi, ale jest zadłużony także w firmie zajmującej się chemią przemysłową i u ubezpieczyciela.
“Analiza wiarygodności płatniczej KRD dla sektora motoryzacyjnego wynosi 86,5 proc. W ciągu roku o 1/10 ubyło z rynku przedsiębiorstw z najwyższą kategorią, czyli A, przybyło zaś firm w pozostałych kategoriach. W tym także o 13,4 proc. w najniższej kategorii - H, którą odznaczają się firmy wpisane do KRD jako dłużnicy“ - podsumował KRD.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.