W najbliższych dniach na rynku paliw powinna utrzymywać się względna stabilizacja cen - stwierdzili analitycy e-petrol.pl. W ich ocenie benzyna Pb95 będzie kosztować 5,98 - 6,09 zł/l a olej napędowy 6,08 - 6,19 zł/l. Z kolei LPG może podrożeć - eksperci szacują, że jego cena wyniesie od 3,05 do 3,12 zł/l.
Jak stwierdzili analitycy e-petrol.pl, od dwóch tygodni ceny na polskich stacjach nie są dla kierowców powodem do niepokoju. Jak dodali, “w najbliższych dniach na rynku paliw powinna panować względna stabilizacja cen“.
W publikacji e-petrol. pl wskazano, że krajowe rafinerie w minionym tygodniu korygowały ceny na swoje produkty. “W konsekwencji dziś 1 tys. litrów popularnej benzyny bezołowiowej 95 kosztuje 4 tys. 631 zł netto, o ponad 30 zł mniej niż tydzień temu“ - zauważyli eksperci. Z kolei w przypadku cen oleju napędowego na przestrzeni tygodnia średnia hurtowa cena spadła o 30,20 zł za 1 tys. l i wynosi obecnie ok. 4 tys. 904 zł.
Analitycy spodziewają się, że od soboty, 16 listopada, Orlen i Saudi Aramco wprowadzą zapewne nowe cenniki hurtowe. “W wyniku korekt paliwa mogą potanieć, ale skala zmiany nie wpłynie na cenniki stacji paliw“ - stwierdzili eksperci.
W ocenie e-petrol. pl w nadchodzących dniach możemy spodziewać się średnich cen benzyny Pb95 na poziomie 5,98 - 6,09 zł/l, a w przypadku oleju napędowego najczęściej spotykanym przedziałem cenowym będzie 6,08 - 6,19 zł/l. Z kolei zwyżkowy kierunek widać w przypadku autogazu - LPG w najbliższych dniach również może drożeć - do 3,12 zł/l.
Portal zwrócił uwagę, powołując się na Międzynarodową Agencję Energetyczną, że popyt na 2024 r. wzrośnie o 60 tys. baryłek dziennie do 920 tys. baryłek dziennie, a prognoza wzrostu popytu na ropę na 2025 r. pozostaje bez zmian na poziomie 990 tys. baryłek dziennie.
W ocenie analityków e-petrol. pl problemem, który może rzutować na ceny paliw jest kwestia eksportu z Libii. “Wskutek działań protestujących, w odpowiedzi na porwanie wysokiego rangą oficera wywiadu, za które obwiniają oni rząd w Trypolisie, zablokowane zostały rurociągi między polem Sharara - największym w Libii i polem El Fil z rafinerią w Zawya, która ma zdolność przetwórczą 350 tys. baryłek dziennie, czyli mniej więcej jednej trzeciej libijskiej produkcji ropy“ - podano.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.