Zdaniem Banku Światowego konieczne będzie usunięcie barier w rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce, wzmocnienia krajowych sieci przesyłowych i dystrybucyjnych, użycia gazu ziemnego jedynie jako technologii przejściowej i zwiększenia skali wymiany zagranicznej energią elektryczną.
Publikujemy kolejne fragmenty Krajowego Raportu Klimatyczno-Rozwojowego (CCDR) dla Polski sporządzonego przez Bank Światowy.
Wskazano w nim, że dekarbonizacja produkcji energii jest również kluczowa dla ograniczenia emisji dwutlenku węgla i zachowania konkurencyjności sektora prywatnego poprzez obniżenie śladu węglowego.
Jak wylicza Bank Światowy, po stronie popytowej, środki mające na celu poprawę efektywności energetycznej i zmiany technologiczne mogą doprowadzić do zmniejszenia zapotrzebowania na energię o jedną czwartą do 2050 r. w porównaniu z 2019 r.
Ponadto jego eksperci wskazali, że utrzymująca się zależność od węgla w sektorze przemysłowym i energetycznym w Polsce, dziewiątym największym konsumencie węgla na świecie, już teraz stwarza poważne ryzyko dla kraju i jego mieszkańców.
"Polska odnotowuje największą w Europie liczbę przedwczesnych zgonów spowodowanych zanieczyszczeniem powietrza, szacowaną na ok. 40 tys. rocznie, i jest jedynym krajem na kontynencie, w którym liczba zgonów związanych z zanieczyszczeniem wzrosła pomiędzy 2015 a 2020 rokiem. Z kolei ekstremalne susze powodują straty rzędu 1,4 mld dolarów amerykańskich rocznie, a na powodzie każdego roku narażonych jest ok 600 tys. osób i aktywa warte ponad 7 mld dolarów” – napisano w dokumencie.
Jednocześnie Bank Światowy wskazał, że inwestycje adaptacyjne w kluczowych sektorach, w tym w infrastrukturę odporną na zmiany klimatu, będą potrzebne, aby w pełni wykorzystać gospodarcze korzyści płynące z dekarbonizacji.
W opinii ekspertów "czynniki produkcji będą coraz bardziej podatne na wstrząsy klimatyczne, zwłaszcza w niekorzystnych scenariuszach pogodowych. W pesymistycznym scenariuszu ocieplenia straty PKB spowodowane wstrząsami klimatycznymi mogą osiągnąć prawie 1,2 proc. PKB w 2050 r., jeśli nie zostaną podjęte żadne kroki dostosowujące gospodarkę do zmian klimatu".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
W Polsce zlikwidowali huty, elektrociepłownie, mało kto już ma ogrzewanie domu na węgiel w porównaniu do wcześniejszych czasów. I co wtedy ludzie nie umierali jak węgiel był używany na potęgę, a teraz przy tym minimalnym zużyciu jest tragedia. A może to OZE zabija ludzi jeżeli jest coraz więcej OZE a mniej węgla, bo finansowo to na bank zabija OZE. Bank światowy banialuki straszne mówi na zamówienie producentów paneli, wiatraków i innego złomu. O interesy innych państw chodzi a nie o OZE jakieś.
Bank swiatowy to korzenni wietrzą swoje interesy a plebs ma cierpieć z droga energia itd...
Zużycie energii ma spaść. No to eksperci nie od parady. I dlatego mamy zamykać elektrownie. Głupi poczuje, że czymś tu pachnie. Agenci , którzy są u władzy w Warszawie zamkną te elektrownie a potem poczujemy to na własnych portfelach.
Kiedyś to kopcili. Huty,koksownie,piece,a ludzie żyli. Największy konsument Indie, Chiny ciekawe ile tam jest zgonów przy takim zaludnieniu i zużyciu węgla Najbardziej co nas truje to chemiczne jedzenie z UE
Ten cały Bank światowy to niech spier w siną dal
Eksperci........
Kity z satelity. Komu wy te bajki chcecie opowiadac? Coraz mniej energii z wegla mamy a wy piszecie ze coraz wiecej zgonow z powodu smogu. Redaktor artykulu w/w jest prawdopodobnie oplacony. Ile Ci dali????