Ministerstwu Przemysłu zależy na utrzymaniu mechanizmu sprawiedliwej transformacji - poinformowała dyrektorka departamentu funduszy europejskich i spraw zagranicznych w Ministerstwie Przemysłu Joanna Pauly w czwartek podczas konferencji Energy Days w Katowicach.
Miesiąc wcześniej Pauly informowała, że prowadzone są negocjacje dotyczące stanowiska rządu na temat przyszłości Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji. Podczas Energy Days podtrzymała swoje stanowisko, że jej resort jest za jego utrzymaniem.
- Naszym zdaniem - i faktycznie realizujemy to w tej chwili w Ministerstwie Przemysłu - te dwa odrębne źródła (polityka spójności i mechanizm sprawiedliwej transformacji) powinny pozostać i w takim kierunku procedujemy te negocjacje związane ze sprawiedliwą transformacją - powiedziała Pauly.
Dodała, że szefowa Ministerstwa Przemysłu prof. Marzena Czarnecka mogłaby być pełnomocniczką rządu do spraw transformacji, ponieważ obecnie jedynym resortem, któremu zależy na utrzymaniu mechanizmu sprawiedliwej transformacji jest Ministerstwo Przemysłu. Żadne inne ministerstwo nie ma w swoich interesach utrzymania pieniędzy dla regionów węglowych.
Pieniądze z Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji są przeznaczone dla regionów szczególnie dotkniętych problemami związanymi z dążeniem do osiągnięcia neutralności klimatycznej w Unii Europejskiej do 2050 r. Polska na lata 2021-2027 otrzymała z niego 3,8 mld euro, z czego 2,2 mld euro przeznaczono dla województwa śląskiego.
Podczas panelu dotyczącego transformacji energetycznej Śląska i Zagłębia głos zabrał także Ryszard Pawlik, wieloletni doradca byłego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego prof. Jerzego Buzka. Ocenił, że pieniądze z Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji są kluczowe, aby ta transformacja w województwie śląskim przebiegała rzeczywiście sprawiedliwie. Wyjaśnił, że transformacja o nie proces rewolucyjny, ale ewolucyjny i wymaga czasu. Dlatego, jego zdaniem, Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji powinien zostać utrzymany.
- Kluczowe jest to, żeby odrębna linia budżetowa, jaką jest Fundusz na Rzecz Sprawiedliwej Transformacji, została utrzymana w następnych 25-30 latach, czyli w kolejnych 3-4 budżetach unijnych. To ważne zadanie dla decydentów w Brukseli - powiedział Pawlik.
Dodał, że dobrze byłoby wykorzystać do tego przyszłego - miejmy nadzieję - polskiego komisarza do spraw budżetu Piotra Serafina, a także polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, która potrwa od 1 stycznia do 30 czerwca 2025 r.
Pawlik podkreślił, że sprawiedliwa transformacja jest potrzeba nie tylko do osiągnięcia celów klimatycznych Unii Europejskiej. To także kwestia zapewnienia krajom wspólnoty bezpieczeństwa energetycznego oraz czystego powietrza, ponieważ z powodu jego zanieczyszczenia co roku umiera przedwcześnie 45 tys. Polek i Polaków, a są badania, które mówią, że ta liczba jest nawet dwukrotnie wyższa.
Dwudniowa konferencja Energy Days to nowe wydarzenie w branży energetycznej. Odbywa się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach równolegle do corocznej konferencji PRECOP, która poprzedza szczyt klimatyczny Organizacji Narodów Zjednoczonych. Najbliższy - COP 29 - zaplanowano od 11 do 22 listopada 2024 r. w stolicy Azerbejdżanu Baku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.