Import węgla z Australii do Chin wzrósł w pierwszej połowie roku ponad dwukrotnie. Znacząco wzrósł także import z Mongolii, (o 33 proc.), która przejęła udziały w rynku od głównych dostawców Indonezji i Rosji.
Dostawy australijskiego węgla do Chin wzrosły do 36,65 mln ton z 15,56 mln ton w tym samym okresie ubiegłego roku – wylicza serwer xm.com. To – jak wskazują eksperci - efekt ocieplenia stosunków handlowych pomiędzy tymi krajami. Chiny również zniosły bariery dotyczące importu australijskiego wina i innych produktów.
Z kolei eksport mongolskiego węgla do Chin, głównie węgla koksowego, wzrósł do 38,79 mln ton z 29,23 mln ton w u.br. i jest szansa, że sięgnie, a nawet przekroczy docelowy poziom eksportu mongolskiego węgla do Chin ustalony na poziomie 60 mln ton. Obydwa kraje usilnie pracują nad zwiększeniem przepustowości granic.
Natomiast dostawy rosyjskiego węgla do Chin spadły o 11 proc. rok do roku. W pierwszej połowie 2024 r. sięgnęły 45,63 mln ton. Eksporterzy rosyjscy zostali dotknięci sankcjami w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.
Indonezja, największy na świecie eksporter węgla w zeszłym roku, pozostała głównym dostawcą do Chin, sprzedając w pierwszym półroczu 103,71 mln ton.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.