Środowa sesja na Wall Street zakończyła się solidnymi wzrostami, a indeksy S&P 500 i Nasdaq po raz kolejny w ostatnich dniach ustanowiły nowe rekordy. Dodatkowo S&P 500 po raz pierwszy w historii przekroczył poziom 5.600 punktów.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 1,09 proc. i wyniósł 39.721,36 pkt.
S&P 500 na koniec dnia zyskał 1,02 proc. i wyniósł 5.633,91 pkt., notując nowy rekord.
Nasdaq Composite wzrósł o 1,18 proc. i zamknął sesję na poziomie 18.647,45 pkt. Ten indeks też ustanowił rekord wszech czasów.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 1,10 proc. do 2.051,75 pkt.
Wskaźnik zmienności VIX rośnie o 2,72 proc., do 12,85 pkt.
Szef Fed Jerome Powell powiedział we wtorek w amerykańskim Kongresie, że zbyt długie utrzymywanie wysokich stóp procentowych może zaszkodzić amerykańskiej gospodarce. Dodał, że dane sugerują też, iż rynek pracy w USA znacznie się ochłodził.
Uważamy, że Powell jest zadowolony z utrzymania względnego spokoju na rynkach na tym etapie, ponieważ niektóre dane zaczynają zmierzać we właściwym kierunku. W wypowiedziach Powella dostrzegliśmy wciąż umiarkowanie gołębie nastawienie, ponieważ kładł on nacisk na ryzyko nieuzasadnionego osłabienia aktywności gosp. i zatrudnienia - napisali analitycy ING w raporcie.
Według narzędzia CME FedWatch rynek szacuje 70 proc. szans na obniżkę stóp procentowych o 25 pb. we wrześniu.
Jeśli w tym tygodniu otrzymamy niższe od oczekiwań dane dotyczące CPI i PPI, obniżka stóp we wrześniu zostanie wyceniona jako pewna - powiedziała Liz Young Thomas, szefowa strategii inwestycyjnej SoFi, ostrzegając, że w pewnym momencie niższe od oczekiwań dane mogą stać się zbyt słabe.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.