Uznawana za jedno z najpiękniejszych wyrobisk w wielickiej kopalni komora Saurau była zimą i wiosną miejscem prac wykonywanych przez ekipy robotników. Dzięki temu turyści zwiedzający kopalnię będą mogli wejść w głąb komory do miejsc, do których wcześniej nie byli wpuszczani.
Prace ciesielskie w komorze Saurau prowadzono bez wstrzymywania ruchu turystycznego. Przeprowadzono je w lutym i marcu 2024 r.
- Wykonano podest drewniany, który umożliwi turystom wejście w głąb komory. Wcześniej turystów tam nie prowadzono. W kwietniu zostanie dodane oświetlenie, uzupełnienie iluminacji komory i podświetlenia schodów. W części komory już wcześniej wymieniono instalację elektryczną na energooszczędną i wykonano kilka wersji iluminacji komory - informuje Małgorzata Bogucka z Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce.
Komora Saurau liczy sobie 60 metrów długości, 30 metrów szerokości i aż 28,5 metra wysokości. Zaliczana jest do największych zwiedzanych w kopalni. Znajduje się na poziomie 135 metrów, a więc na na najniższym udostępnionym do zwiedzania. Patronem komory jest austriacki polityk z czasów monarchii Austro-Węgierskiej. W przeszłości komora nosiła też inne nazwy, np. arcyksięcia Fryderyka, gen. Józefa Hallera, Johana Wolfganga von Goethe czy też Wincentego Pstrowskiego.
Tak duża komora ma dziewiętnastowieczną genezę.
- Powstała w jednej z największych brył soli zielonej, z której sól wybierano w latach 1820 – 1870, najprostszą metodą przy użyciu kilofów, młotów i żelaznych klinów. Odrywano prostopadłościenne bloki soli, które pozostawiły na ścianach i stropie malownicze schodki – negatywy odbitych bloków. To jedna z ostatnich komór w kopalni, z których sól wybierano tą metodą. Jej piękno oraz atrakcyjne położenie względem ówczesnej trasy turystycznej sprawiły, że wkrótce po zakończeniu eksploatacji udostępniono komorę Saurau do zwiedzania. Turyści podziwiali ją wędrując po krętych schodach z poziomu II na III poziom kopalni, a ona odsłaniała im stopniowo swe piękno. Jak podkreślały dawne przewodniki była to najwspanialsza ze zwiedzanych wówczas komór. Dziś znajduje się na Trasie Muzeum i podziwiana jest z poziomu III - dodaje Małgorzata Bogucka.
Ozdobą komory jest żyrandol z kryształów solnych a dodatkową atrakcją ruchomy model zjazdu górników na linie. Poruszają się oni szybikiem, którym w czasie eksploatacji transportowano sól. Stoi tu też solny pomnik gen. Józefa Hallera, wykonany przez wielickiego rzeźbiarza Stanisława Anioła. Został ufundowany przez Muzeum dla upamiętnienia 90. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.