Budownictwo, mimo pewnej stagnacji, ma dobre perspektywy - ocenił podczas wtorkowej konferencji prasowej przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu Krzysztof Kieres. Branża wskazała, powołując się na dane GUS, że po pierwszych dwóch miesiącach br. produkcja cementu wzrosła o 5,2 proc.
- Z uwagi na ogromne potrzeby rozwoju budownictwa mieszkaniowego, infrastruktury drogowej i kolejowej, potrzebę transformacji energetycznej, budowę OZE, czy rozwój sektora magazynowego, budownictwo, mimo pewnej stagnacji, ma dobre perspektywy - powiedział przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu (SPC) Krzysztof Kieres. - Ubiegły rok był rokiem pewnej zapaści - ocenił Kieres. Dodał, że liczy, iż środki z KPO ożywią gospodarkę.
Stowarzyszenie poinformowało, powołując się na dane Głównego Urzędu Statystycznego, że produkcja cementu w lutym tego roku wyniosła 1 mln 190 tys. ton i była wyższa o 33 proc. r/r. Po pierwszych dwóch miesiącach tego roku wzrosła o 5,2 proc.
Jak podało SPC, według analityków Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych rok 2024 w produkcji cementu w Polsce powinien być nieco lepszy od ubiegłego - spodziewany jest wzrost produkcji o 3,6 proc., do 17,2 mln ton, a w 2025 r. wzrost powinien wynieść 7,5 proc. r/r - do 18,5 mln ton.
Według danych GUS branża cementowa wyprodukowała w Polsce w 2023 r. 16,61 mln ton cementu, co oznaczało spadek o 11,9 proc. rok do roku, przy czym import z Ukrainy wyniósł 330 tys. ton i zwiększył się o ponad 350 proc. Jak zaznaczyło SPC skala importu z Ukrainy rośnie i w styczniu br. stanowiła 50 proc. całości importu tego produktu do Polski.
SPC zrzesza największych producentów cementu w Polsce, która jest trzecim producentem cementu w Europie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.