Organ antymonopolowy - UOKiK - zaprzągł system AI do pomocy przy wykrywaniu klauzul abuzywnych w umowach. Teraz przygotowuje podobne narzędzie do wykrywania oszukańczych interfejsów - pisze wtorkowy Dziennik Gazeta Prawna.
Gazeta przypomina, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wykorzystuje już narzędzie informatyczne oparte na sztucznej inteligencji do wstępnej analizy wzorców umownych pod kątem niedozowolonych postanowień stosowanych przed przedsiębiorców w kontaktach z konsumentami.
System AI przegląda wzorce umów pozyskane w wyniku działań własnych urzędu lub na skutek złożonych zawiadomień - pisze DGP. Jak wyjaśnia, narzędzie analizuje klauzule na postawie wykazu podobnych postanowień i dotychczasowych wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. AI określa procentowe prawdopodobieństwo, że dana klauzula jest nieuczciwa.
UOKiK przyznaje jednocześnie, że wykorzystywanie AI wymaga stosowania środków ostrożności, takich jak: zapewnienie przejrzystości działania algorytmów czy ochrona danych osobowych i zapobieganie dyskryminacji.
Obecnie UOKiK pracuje nad narzędziem AI do wykrywania dark patterns - zwodniczych interfejsów stosowanych w internecie do wpływania na decyzje konsumentów. Ten projekt też jest współfinansowanych ze środków unijnych - przekazuje Dziennik Gazeta Prawna.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.