Parlament Europejski zatwierdził nowelizację dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD). Jej głównym zadaniem jest obniżenie w ciągu najbliższych 25 lat do zera emisyjności budynków w Unii Europejskiej - przybliży to Unię do osiągnięcia w 2050 r. neutralności klimatycznej, na co w 2021 r. zgodziła się również Polska.
Zgodnie z przyjętymi zapisami, budynki mieszkalne w UE mają zmniejszyć średnie zużycie energii o 16 proc. do 2030 r. i 20-22 proc. do 2035 r. 55 proc. oszczędności energii będzie wynikać z renowacji tzw. wampirów energetycznych - najbardziej energochłonnych budynków. Od 2030 r. zeroemisyjne powinny być wszystkie nowe budynki, a od 2028 r. - wszystkie nowe budynki użyteczności publicznej. Szczegółowe standardy w tym zakresie ustalane będą jednak na poziomie państw członkowskich, co pozwoli na odpowiednie uwzględnienie specyfiki krajowej.
- W 2022 r. problem ubóstwa energetycznego - związanego ze zbyt wysokimi kosztami energii - dotyczył nawet 30 proc. polskich gospodarstw domowych. Jednocześnie ponad 2 mln budynków generuje w Polsce straty energii cieplnej, a smog co roku zabija 45 tysięcy mieszkańców. Polki i Polacy zasługują, aby mieszkać w ciepłych i komfortowych domach i mieszkaniach zasilanych bezemisyjną energią, by oddychać czystym powietrzem i płacić możliwie najniższe rachunki za prąd i ogrzewanie. Pomoże w tym także dyrektywa EPBD, która nie jest częścią problemu, a może być - istotną częścią jego rozwiązania. Na jej wdrażanie mamy też środki z Unii Europejskiej - tylko z KPO i już do 2026 r. Polska może sfinansować blisko 800 tys. ekologicznych źródeł ciepła i termomodernizację ponad 70 tys. domów i mieszkań - powiedział po głosowaniu europoseł Jerzy Buzek, który koordynował prace nad tym aktem legislacyjnym z ramienia delegacji PO-PSL.W tym kontekście zwrócił uwagę na zapis, który umożliwia ciepłowniom - spełniającym określone w dyrektywie w sprawie efektywności energetycznej (EED) kryteria tzw. efektywnego energetycznie systemu ciepłowniczego - dostarczanie w przyszłości energii do budynków mających status zeromisyjnych.
- W końcowym tekście udało się utrzymać poprawkę, którą zaproponowałem w trakcie prac w Parlamencie Europejskim. To szansa na sprawiedliwą i efektywną kosztowo transformację energetyczną Polski - a zwłaszcza ciepłownictwa systemowego, z którego korzysta 15 milionów Polek i Polaków. Przyjęte rozwiązanie oznacza, że sektor ten - modernizując się zgodnie z wytycznymi i celami klimatycznymi Unii - może liczyć na rozwój, przyłączanie nowych klientów i zwrot ponoszonych nakładów inwestycyjnych. To kluczowa sprawa - ocenił.
Państwa UE będą też zobowiązane, by w swoich krajowych planach renowacji budynków uwzględniać harmonogram wycofywania do 2040 r. z użytku kotłów na paliwa kopalne - węgiel czy gaz. Od 2025 r. zakazane mają być również systemy wsparcia dla takich indywidualnych systemów grzewczych.
- To oczywiste - szczególnie po kryzysie gazowym z 2022 r. i słusznej decyzji Unii Europejskiej, wobec rosyjskiej pełnoskalowej wojny w Ukrainie, aby jak najszybciej uniezależnić się od surowców energetycznych z Rosji. Tylko w 2022 r. Polska zapłaciła za import paliw kopalnych około 200 mld zł - to nie ma sensu z punktu widzenia ekonomii i ochrony klimatu, ale przede wszystkim - z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa, w tym energetycznego, i zdrowego rozsądku. Kto twierdzi inaczej - mówi, niestety, językiem Putina - podkreślił Jerzy Buzek.
Nowa dyrektywa określa ponadto, że od 2030 r. każdy nowy budynek mieszkalny w Unii ma być wyposażony w panele słoneczne - o ile jednak będzie to ekonomicznie uzasadnione i technicznie wykonalne - oraz w co najmniej jeden punkt ładowania dla samochodów elektrycznych.
Dyrektywa EPBD, po zatwierdzeniu przez przedstawicieli rządów państw członkowskich, wejdzie w życie 20 dni po opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE. Termin transpozycji nowych przepisów do prawodawstwa państw członkowskich to 2 lata – do lata 2026 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jest okazja by się uniezależnić od Rusa raz na zawsze ale lepiej ładować hajs w wydobycie miału by garstka mogła dorobić do socjalu .
Kolejna głupota z eurokolchozu , jesteśmy w mocy wariatów...
I bardzo dobrze. Skończy się palenie czym popadnie