Wychodzenie z zamrożonych cen energii powinno być stopniowe, a najłagodniejszym wariantem byłyby podwyżki po 15 proc. - poinformowała w środę na antenie radia TOK FM - ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
- Musimy stopniowo wychodzić z zamrożenia cen energii. Dla mnie takim najłagodniejszym poziomem wyjścia byłoby wychodzenie po 15 proc., na przykład, podnoszenia cen, ale zobaczymy, bo to jest tak jak powiedziałam dzisiaj, nie mamy wybranego wariantu, w którym pójdziemy - powiedziała szefowa resortu klimatu.
Hennig-Kloska poinformowała jednocześnie, że przygotowywany jest projekt ustawy dotyczący cen energii, który zostanie zaprezentowany w ciągu dwóch tygodni.
Zapewniła, że nie będzie podwyżek rzędu 100-200 proc., ale że wzrost, jak to określiła będzie minimalny.
- Jeżeli chodzi o gospodarstwa domowe, zrobimy wszystko by ta druga połowa roku była łagodna i dostępna cenowo - stwierdziła. Poinformowała ponadto, że rozpatrywany jest wariant wprowadzenia dodatkowej taryfy w drugiej połowie roku.
Zamrożone ceny energii elektrycznej będą obowiązywać do połowy roku. Zapewnia je ustawa o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw. Ustawa zakłada przedłużenie do połowy 2024 r. maksymalnych cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na poziomie 412 zł za MWh netto do obecnego poziomu limitu zużycia, pomniejszonego o 50 proc., ponieważ przepisy mają obowiązywać przez pół roku. Powyżej limitu zachowana ma być stawka 693 zł za MWh, jako cena maksymalna.
Taką samą cenę maksymalną mają płacić samorządy i podmioty użyteczności publicznej. Sejm przyjął też poprawkę przewidującą, że analogicznie jak w 2023 r., będzie to też stawka maksymalna dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz rolników. Dodatkowo posłowie objęli tym rozwiązaniem objęte spółki komunalne prowadzące obiekty sportowe, jak hale sportowe czy baseny. Ustawa utrzymuje przez I połowę roku 2024 obecne rozwiązania dotyczące ograniczenia cen gazu i ciepła. Przewidziane inną ustawą dodatki osłonowe w 2024 r. wyniosą 50 proc. obecnych kwot, ponieważ rozwiązania te mają obowiązywać pół roku. Dodatkowo kwoty dodatku osłonowego w 2024 r. będą zwaloryzowane wskaźnikiem inflacji za 2022 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.