Barbórka to czas świętowania dla członków górniczego stanu. To także okazja do tego, by lepiej poznać tę szczególną i niebezpieczną profesję. Wielu z nas w okolicach grudnia czy to w przedszkolu czy w szkole podstawowej doświadczyło spotkania z górnikiem. Takie właśnie miało miejsce w Szkole Podstawowej nr 3 im. Stanisława Ligonia w Orzeszu Zawadzie. Gościem uczniów był ratownik z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu - Michał Pinkowski, który przywiózł ze sobą ekwipunek.
Najmłodsi mogli zobaczyć jak wykonuje się resuscytację krążeniowo-oddechowej na fantomie oraz samemu spróbować swoich sił w tym wyzwaniu. Ponadto mogli z bliska obejrzeć sprzęt jakim dysponują ratownicy. Zobaczyli jak działa kamera termowizyjna oraz ile waży aparat oddechowy, z którym do akcji ruszają ratownicy. Oczywiście w czasie spotkania nie zabrakło ciekawych, a czasem trudnych pytań. Uczniowie po spotkaniu otrzymali od CSRG zestaw upominków.
- Nie będę ukrywał, że cieszy nas fakt, że tak wiele przedszkoli i szkół w naszym regionie w okolicach Barbórki nadal organizuje spotkania z górnikami czy ratownikami górniczymi. Tym samym ci młodzi ludzie mają wyjątkową okazję by przyswoić sobie wiedzę m.in. na temat trudnej i niebezpiecznej pracy ratowników górniczych, a także utrwalić w świadomości tradycje związane z górnictwem zakorzenionym na Śląsku od kilkuset lat - mówi Robert Wnorowski, rzecznik prasowy Centralnej Stacji ratownictwa Górniczego w Bytomiu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.