- Polska Grupa Górnicza praktycznie rzecz biorąc w marcu utraci płynność finansową. Jeżeli w budżecie państwa, zgodnie z umową społeczną, nie znajdzie się dla tej firmy, jedni mówią 5 mld, drudzy mówią 7 mld zł, to jej po prostu grozi upadłość – powiedział na antenie Polskiego Radia Katowice Dominik Kolorz, przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności.
Dominik Kolorz był gościem Rozmowy Dnia na antenie Polskiego Radia Katowice w czwartek, 9 listopada. Podczas rozmowy, którą przeprowadził Piotr Pagieła, szef Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności odniósł się m.in. do sytuacji w górnictwie.
- (...) w górnictwie sytuacja jest tego typu, że ono wisi na włosku, ono wisi nad przepaścią. Największa polska spółka górnicza - Polska Grupa Górnicza - praktycznie rzecz biorąc w marcu utraci płynność finansową. Jeżeli w budżecie państwa, zgodnie z umową społeczną, nie znajdzie się dla tej firmy, jedni mówią 5 mld, drudzy mówią 7 mld zł, to jej po prostu grozi upadłość. Myślę, że trzeba jasno i dobitnie powiedzieć, że tutaj akurat rząd, który odchodzi, generalnie rzecz biorąc -użyję takiego sformułowania - o tym górnictwie zapomniał, a w zasadzie można byłoby powiedzieć, że je wydudkał – powiedział związkowiec.
- Czy nowa władza będzie w stanie szybko znaleźć pieniądze na to żeby Polska Grupa Górnicza nie upadła? Musi zrobić wszystko - tak powiem kolokwialnie - żeby tak było. Natomiast budżet państwa tak naprawdę jest przygotowany przez ekipę pana premiera Mateusza Morawieckiego i z tego co wiem, to tam tych pieniędzy niestety nie ma – dodał Kolorz.
Jak dalej wskazał dalej przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności, nowy Sejm nie będzie miał zbyt dużo czasu na uchwalenie ustawy budżetowej.
- (...) czas dla nowego Sejmu jest niezmiernie krótki, bo pewnie biorąc pod uwagę to, że pan prezydent powierzył samobójczą misję konstruowania rządu panu premierowi Morawieckiemu, to rząd pana Donalda Tuska przyszłego premiera, powstanie najwcześniej przed świętami Bożego Narodzenia – argumentował Kolorz.
- Prace nad budżetem będą bardzo mocno ograniczone, bo ten z kolei musi być ustalony do końca stycznia, bo inaczej parlament mógłby być rozwiązany. Myślę, że do takiej sytuacji nowa władza absolutnie nie będzie chciała dopuścić – dodał.
Redaktor Pagieła zapytał również swojego gościa o kwestię umowy społecznej oraz kwestię daty końcowej procesu wygaszania kopalń wyznaczoną na 2049 rok.
- (…) prawie wszystkie opcje polityczne, przed wyborami zapewniały tutaj nas na Śląsku, że umowa społeczna będzie dotrzymana i mało tego, słyszałem z ust pan posła Saługi, pana posła Budki, że ona będzie wykonana, że notyfikacja to będzie ten przysłowiowy jeden dzień po objęciu rządu. Oczywiście to jest pewnie duża metafora i duża przenośnia. Nie było tutaj - oprócz chyba Trzeciej Drogi, bo to może być taki dla górnictwa najbardziej niebezpieczny element polityczny - żadnej opcji, która by mówiła że trzeba bardzo mocno zweryfikować tę umowę. 2049 jest zapisany, system wygaszania kopalń jest zapisany. Po to żeby ta umowa mogła być dotrzymana, że najważniejszym elementem są inwestycje, które tam są zapisane. Tych inwestycji od 2021 roku - odkąd ona została podpisana - po prostu nie zrobiono i między innymi też dlatego ta sytuacja Polskiej Grupy Górniczej, o której wspomniałem, jest tak dramatyczna w tej chwili – odniósł się do tej kwestii Kolorz.
Polska Grupa Górnicza to największa polska spółka węgla. W jej skład wchodzi siedem kopalń: KWK ROW (w jej skład wchodzą ruchy: Chwałowice, Jankowice, Marcel, Rydułtowy), KWK Ruda (ruch Bielszowice i Halemba), KWK Piast-Ziemowit (ruch Piast i Ziemowit), KWK Bolesław Śmiały, KWK Sośnica, KWK Staszic-Wujek (ruch Murcki-Staszic i Wujek) oraz KWK Mysłowice-Wesoła, a na koniec 2022 roku spółka zatrudniała łącznie 36 800 osób. W tym roku zakłady spółki wyprodukują prawdopodobnie ok. 21 mln ton węgla, czyli 2,5 mln ton mniej od pierwotnych założeń.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Wywalić tych parzykawów i kalfusów na dół, dniówki dołowe, a na powierzchni siedzą.
PGG mogłaby sprzedawać węgiel za granice ale rząd na to nie pozwolił zamiast zarabiać na eksporcie PGG miała hamować inflacje stad brak pieniędzy...
Za dużo ludzi na powierzchni kopalni ma dniówki dołowe, wywalić ich wszystkich do pracy na dół kopalni, i już kilkadziesiąt mln będzie zaoszczędzone.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu. |Co za bzdury Prawdy się boicie bardziej niż własnego cienia
Utworzyć wincyj Zwionzków Zawodowych , Reprezyntatywnych i od spraw Wszelakich . Każdy Zwionzkowiec mo mieć emerytura górniczo jako że dbo o to jak ograbić górnika z jego piniyndzy !
Jak to jest że rok temu podnieśli ceny 3x za węgiel ludzie stali tygodniami pod kopalniami,zyski mieli w miliardach czym się sami chwalili a nagle upadłość.co nikt nie chce już waszego węgla?sami ukręciliscie na siebie bata
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Nałożone dziwne podatki, których nie płaci inny przesiębioraca dobija górnictwo. Gdyby część tych dziwnych podatków (które zasila budżet) zlikwidować to nie trzeba by było dotacji. Oprócz likwidacji dziwnych danin i podatków nakłada się kolejne i dlatego nie będzie dobrze.
jeszcze wiĘcej premi, dodatkÓw i podwyŻek, a pgg bĘdzie rentona. zwiĄzki kŁadĄ gÓrnictwo na glebĘ!
Stef....... A może ty oprócz kolumbijskiego węgla lubisz przystojnych kolumnijczyków
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Haha 7mld potrzeboja ,a moze 14zeby podwyzki byly w firmie ktora jest nie rentowna od 30lat?a moze flapsy podniesc na 100zl dzien?a moze 5dodatkowych pensji w ciagu roku po 2500tys moze panowie zwiazkowcy nie zdaja sobie sprawy ze w tym roku gornicy otrzymali 17 pensji ?To wy zwiazki wykonczyliscie PGG pazernoscia
Z tego wynika ze zarzad jest nieudolny. Lepiej to rozwiazac oglosic upadłosc a kopalnie jako samodzielne podmioty tak jak jest z bogdanka
@szamot to już wiem że robisz na Jankowicach. Mnie dziwi że ta kopalnia jeszcze funkcjonuje. Ale jak ma być dobrze jak ludzi do pracy brak, na powierzchni pełno dziwnych etatów a w szczególności w gospodarce materiałowej. Ryba psuje się od głowy.
Typowe polaczki płaczypty....czym się różni górnik z pgg od tego z JSW czy innej spółki? każdy z nas chce pracować i jak najlepiej zarabiać.problem jest większy i umiejscowiony wyżej niż między fizycznymi pracownikami....ale o tym lepiej nie gadać...lepiej pluć jadem na tych na samym końcu, to takie typowe
Płynność finansową to nie tylko wyplacalnosc pracy wnikom pensji, ale również inwestycje. Pracuje na jednej z kopalń i dosłownie brakuje wszystkiego. Sciany zbroja na starych heblach, narzędzia trza kupować za swoje. Nic nie ma nowego, a ryle chcieliby fedrowac bez awaryjnie i najlepiej na mostkach, byle by jechało. A o mobbingu nie wspomnę.
W PGG jest za dużo ludzi na powierzchni, na niektórych kopalniach byłego KHW, po przejęciu przez PGG wprowadzono model zarządzania z PGG co spowodowało przyrost bezproduktywnych stanowisk etatowych, w działach gospodarki. Kiedyś cechownia KWK Wesoła była praktycznie pusta l, a teraz wszystkie piętra zapełnione na maksa.
Ludzie ,czym się przejmujecie.. Niemcy każą zamknąć gruby, Tusk zamknie i skończą się problemy z premiami,podwyżkami, dotacjami !!! Będziemy musieli sprowadzać rosyjski węgiel, żeby wspomóc Putina w walce z Ukrainą.. Potem Niemcy z Putinem wspólnie zaatakują Polskę i po kłopocie. Będziecie czytać Zeitungi i gazjety. Wtedy będzie dobrze !!!!!!!!!!
Jak będzie dotacja to będą podwyżki dla ryli lol Gdzie tu logika ?
Zabrać cześć zysków z JSW, to proste, przecież oni funkcjonują dzięki PGG.. to kopalnie od Kompani Węglowej ( czytaj PGG) kupili (dostali) za grosze, z węglem koksujacym, który jest najbardziej potrzebny i w cenie...
Dajmy się wypowiedzieć samym zainteresowanym ile by chcieli jeszcze podwyżki. 200, 300, 500 ? A może 1000 zł? Proponuję jeszcze inflacyjne co 3 miesiące. Nie potraficie sprzedać swojego towaru za kwotę jaką oczekujecie? Może pora obniżyć cenę, a co za tym idzie adekwatnie zarobki? Nie interesuje mnie ze węgiel to nasze dobro narodowe. Jak jesteście pewni swego to załóżcie spółki pracownicze, zobaczymy jak długo pociągnięcie. JSW i Bogdanka potrafią na siebie zarobić, tak samo Silesia i Siltech
Jak można rządać 5 albo 7mld zł na coś co nie przynosi żadnego porzytku ani nie ma sensu bo w roku 2025 znowy beda chcieli ale już nie 7 a 12 mld zł, bo im się zachce zarabiać już nie 12700brutto a może 14000 brutto. To są gigantyczne pieniądze które lepiej przeznaczyć na małe odprawy i przebranżowienie. Tak z ciekawosci podzielcie sobie 7 mld przez ilosc pracowników to jest 190 tyś zł na osobę to lepiej niech nic nie robią nie pracują pozamykać kopalnie i co roku im wypłacic te 190 tysi i wiecej zarobią niż jakby mieli pracować. Rachunek jest prosty i tak co roku chcą kasy to co za różnica czy za darmo im dać i tak to są zmarnowane pieniadze
Zlikwidować pgg! Niech każda kopalnia się sama utrzymuje i będzie dobrze. Ten moloch i cały zarząd nawet kopalnie w Europie nie są w stanie .. i jak to jest ze pojedyncze kopalnie przynoszą zyski a pgg straty
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Czyli zero podwyżek w 2024 ,związki zaś sprzedały górników!
Wieczne dopłacanie niech to zamkną. Pójdą do biedronki i zobaczą jak wygląda praca na wolnym rynku
Dwa dni temu czytałem, ze Sośnica płaci ekstra premie. Tak się robi w firmie, która nie ma płynności?
Jaka upadłość,jakie bankructwo Wystarczy pozamykać nierentowne kopalnie lub ich niektóre ruchy które generują od lat straty i ciągną w dół resztę lepszych kopalń np ROW Urealnić wynagrodzenia do możliwości danej kopalni czyli co najmniej 20% w dół lub nawet więcej jeśli zajdzie taka potrzeba I żadnych odpraw czy urlopów bo to nie lata 90 gdzie bezrobocie było powyżej 20%.Teraz bez problemu można zagospodarować nawet kilka tysięcy ludzi bo brakuje rąk do pracy w innych dochodowych sektorach gospodarki I to wyzwanie dla nowego rządu.
Czegos nie rozumiem ? Pgg grozi upadlosc a ryle zarabiają kokosy i co chwilę mają dodatki ? Czemu mamy są nich płacić ? Ja wolę węgiel z Kolumbii tańszy