Mają się czym pochwalić górnicy z oddziału GRP-4 ruchu Ziemowit kopalni Piast-Ziemowit. Drążąc chodnik badawczy 1836 w pokładzie 318, uzyskali rekordowy postęp rzędu 321 m. Chodnik jest niezbędny dla uruchomienia kolejnej ściany 1803. Nowy front robót eksploatacyjnych ruszy w tym rejonie kopalni w przyszłym roku.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego wyniku. Przyznam, że warunki geologiczno-górnicze panujące w tym pokładzie nie sprzyjają osiąganiu tak dobrych postępów. Dzięki umiejętnościom i właściwej organizacji pracy załoga stanęła na wysokości zadania – ocenia Krzysztof Kula, kierownik robót górniczych odpowiedzialny za roboty przygotowawcze w ruchu Ziemowit.
Oddział GRP-4 pracuje pod kierownictwem sztygara oddziałowego Artura Buli wraz z przodowymi: Mateuszem Smużyńskim, Mateuszem Biernatem, Pawłem Wójcikiem i Tomaszem Malarskim. Kombajnami operują: Dawid Sadek, Leszek Krużycki, Rafał Kocela i Radosław Krawczyk.
Warto podkreślić, że postęp rzędu 321 m górnicy wykonali w pokładzie 318, pierwszym, w którym załoga ma do czynienia z zagrożeniem metanowym. Wcześniej ruch Ziemowit był bowiem całkowicie wolny od metanu. Pokład 318, obok dwóch kolejnych z obecnie wybieranych: 209 i 215, należy do bardziej perspektywicznych. Zaplanowano tam do wyeksploatowania w sumie pięć ścian o sporych długościach, wybiegach, a także miąższości sięgającej ponad 2 m. Pierwszą ścianę – przypomnijmy - rozcięto w tym pokładzie w marcu ub.r. Złoże znajduje się w bloku A, a jego dużym atutem jest bliskość szybów głównych kopalni. To z kolei przekłada się na efektywny czas pracy załogi i redukcję kosztów eksploatacji. Dodajmy, że w drugim, równolegle drążonym przodku, górnicy z oddziału GRP-2, przygotowujący do eksploatacji tę samą ścianę 1803, wykonali nieco mniejszy, ale także godny odnotowania postęp rzędu 260 m. Obydwa chodniki wykonywane są w obudowie ŁPZiem, która została zaprojektowana przez kadrę inżynieryjną kopalni dla własnych potrzeb, z uwzględnieniem warunków geologiczno-górniczych i przy współpracy naukowców z Głównego Instytutu Górnictwa.
Jako ciekawostkę dodajmy, że odrzwia wykonywane są w ośmiu rozmiarach, z kształtowników V29, V32 i V36. Stosując je w wariancie niesymetrycznym, można poprzez zmianę zakładek ociosowych na etapie drążenia wyrobiska dostosować położenie końca łuku stropnicowego do poziomu stropu eksploatowanego pokładu. Obudowa ŁPZiem ze względu na swoją konstrukcję posiada znaczny wskaźnik nośności, co wpływa korzystnie na warunki utrzymania wyrobisk górniczych wykonywanych w znacznych głębokościach. Wielowariantowość osiągnięta została dzięki zwiększonym zakładkom na łukach stropnicowych oraz ociosowych. Obudowa sprawdziła się doskonale w chodniku 1837 w pokładzie 318. Odpowiednie jej parametry wytrzymałościowe oraz konstrukcyjne skutecznie przeciwdziałają i ograniczają strefę ciśnień oraz umożliwiają zachowanie stateczności wyrobiska. Kierownictwo ruchu Ziemowit planuje wprowadzenie obudowy ŁZiem do pokładu 215 w celu rozcinki chodnika 566, do projektowanej ściany 506, której rozruch planowany jest na 2025 r.
– W pracach przygotowawczych i zbrojeniowych odnotowujemy w ostatnich miesiącach dobre wyniki. Wpływ ma na to także postawa załóg transportowych i służb energomechanicznych, które na bieżąco usuwają awarie – podkreśla Michał Sładek, kierownik Działu Górniczego w ruchu Ziemowit.
W przyszłym roku lędziński zakład górniczy planuje uruchomienie trzech ścian. Rozpoczną się również prace udostępniające parcelę D w pokładzie 215. Do wykonywania tych zadań skierowane zostaną dwa kombajny przodkowe. Wydobycie w tym rejonie kopalni rozpocznie się w 2028 r. Do eksploatacji zaplanowano 13 ścian. To ponad 10 mln t węgla energetycznego o bardzo dobrych parametrach jakościowych.
Naturalnie, aby planować wydobycie w tak odległym terminie, niezbędne są inwestycje. Te zaś w ruchu Ziemowit są w br. rekordowe. Na pierwszy plan wysuwa się modernizacja infrastruktury zakładu mechanicznej przeróbki węgla, w celu zwiększenia produkcji paliwa ekologicznego typu Karlik. Poza tym kopalnia planuje zakup kompleksu ścianowego, przenośników taśmowych, ciągników spalinowych kolejek podwieszanych i wyposażenia elektrycznego kompleksów ścianowych.
Ogółem roboty przygotowawcze w ruchu Ziemowit prowadzone są w siedmiu przodkach. W czterech siłami własnymi załogi, a w trzech kolejnych przez firmy zewnętrzne świadczące usługi na rzecz kopalni.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Do przodu koledzy z Ziemowita ! ! !