Notowania na Wall Street zwyżkowały w poniedziałek, 10 lipca. Inwestorzy oczekują na publikację danych nt. inflacji w USA za czerwiec w środę oraz rozpoczęcie sezonu wyników za II kw. w piątek.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,62 proc. i wyniósł 33 944,40 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,24 proc. i wyniósł 4409,53 pkt.
Nasdaq Composite zyskał 0,18 proc. i zamknął sesję na poziomie 13 685,48 pkt.
W tym tygodniu w piątek sezon publikacji raportów finansowych za II kw. w USA rozpoczną duże banki, w tym JPMorgan, Citigroup i Wells Fargo.
Uważamy, że zyski spółek z indeksu S&P 500 napotkają znaczną presję w pozostałej części roku i wejdą w recesję. Powodem jest ujemna dźwignia operacyjna - gdy wzrost kosztów przewyższa wzrost sprzedaży, zysk gwałtownie spada - napisał w raporcie analityk Morgan Stanley, Edward Stanley.
Stratedzy Citigroup obniżyli rating amerykańskich akcji do eutralnego, dodając, że przed spółkami o dużej kapitalizacji stoi ryzyko spadków.
W środę ze Stanów napłyną dane o CPI za czerwiec. Kontrakty terminowe na stopę funduszy federalnych wskazują na 90-procentowe prawdopodobieństwo podwyżki stóp proc. o 25 pb na lipcowym powiedzeniu i 24 proc. szans na podobną podwyżkę we wrześniu.
- Podczas gdy inflacja wykazuje oznaki uporu w innych gospodarkach, w Chinach działają siły dezinflacyjne. Początkowy popyt stłumiony po zniesieniu ograniczeń związanych z pandemią wygasa - powiedziała Susannah Streeter, szefowa działu pieniędzy i rynków w Hargreaves Lansdown.
Sekretarz skarbu USA Janet Yellen powiedziała, że nie może wykluczyć możliwości wystąpienia recesji w USA, dodając, że umiarkowane tempo wzrostu PKB jest obecnie właściwe, a inflacja pozostaje zbyt wysoka.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.