Kopalnia Sośnica zagospodarowuje coraz większe ilości metanu. Inwestuje również w wytwarzanie energii elektrycznej i cieplnej na własne potrzeby. Ponad jedna trzecia energii potrzebnej do zasilenia maszyn i urządzeń dołowych, a także infrastruktury powierzchniowej kopalni pochodzi z własnych źródeł.
Ujęcie metanu w znaczący sposób wpłynęło na poprawę warunków bezpieczeństwa pracy w miejscach prowadzenia robót górniczych. Stwarza też możliwość gospodarczego jego wykorzystania. Ujęty i wyprowadzony na powierzchnię metan, podobnie jak węgiel, jest wysokoenergetycznym paliwem, które może zostać wykorzystane do produkcji energii w jej różnych formach: ciepła, energii elektrycznej, skroplonego paliwa.
– Z poczynionych inwestycji mamy konkretne zyski. Produkujemy energię na potrzeby własne, zamiast kupować ją od dostawcy zewnętrznego. Czerpiemy zyski z produkcji energii cieplnej w układach kogeneracyjnych i instalacji spalania metanu, chroniąc środowisko naturalne, utylizując go poprzez spalanie i zmniejszając tym samym jego emisję do atmosfery. Nie pozostanie to z pewnością bez wpływu na opłaty za przekroczenie dozwolonej emisji tego gazu, przewidziane w unijnym rozporządzeniu metanowym – zwraca uwagę Wojciech Mikulski, inżynier energetyczny w kopalni Sośnica w Gliwicach.
A wszystko zaczęło się w maju 2009 r. Wtedy został oddany do ruchu agregat prądotwórczy firmy TEDOM o mocy około 2,0 MWe. Cztery miesiące później dawna Kompania Węglowa zawarła umowę kupna-sprzedaży zredukowanych jednostek emisji ERU z japońską firmą Chugoku Electric Power. Skorzystano z jednego z mechanizmów protokołu z Kioto, a mianowicie z projektu „Wspólnych wdrożeń”. Zgodnie z jego zapisami utylizacja metanu poprzez spalanie generuje jednostki zredukowanej emisji ERU, które w następnej kolejności można kierować do obrotu. (1 ERU równa się zredukowaniu jednej tony ekwiwalentu dwutlenku węgla – przyp. red.).
Efektem podpisania umowy ze stroną japońską było oddanie do ruchu na początku lutego 2011 r. instalacji spalania metanu. Umowa z firmą japońską obowiązywała do 31 grudnia 2012 r. Następnie instalacja została połączona poprzez stację wymienników ciepła 2x6 MW z kotłownią grzewczą Pola Zachód. Urządzenie produkuje obecnie energię cieplną na potrzeby przygotowania wody kąpielowej, a w okresie grzewczym również centralnego ogrzewania oraz ogrzewania szybu III, IV, VII Pola Zachód.
W grudniu 2021 r. w Sośnicy oddano do użytku dwa kolejne agregaty kogeneracyjne firmy Horus Energia z silnikami gazowymi MTU o mocy 2,028 MWe każdy. Ich inwestorem jest Zakład Elektrociepłownie Polskiej Grupy Górniczej. Natomiast w lutym br. do ponownej eksploatacji powrócił po remoncie kapitalnym agregat TEDOM Quanto o mocy 2 MW, co pozwoliło jeszcze zwiększyć poziom wykorzystania ujmowanego metanu.
– Średniorocznie ujmujemy z pokładów naszego węgla od 18 do 22 mln m sześc. metanu. W 2022 r. z uwagi na bardzo metanowe pokłady ujęto powyżej 25 mln m sześc. Inwestycje w ujmowanie i zagospodarowanie metanu okazały się zatem bardzo trafne – podkreśla Krzysztof Laitl, starszy inspektor gospodarki materiałowej, smarami i technologii górniczej w kopalni Sośnica.
W ub.r. w samych tylko agregatach typu Horus zagospodarowano ok. 7 mln m sześc. metanu, z którego wyprodukowano 26 tys. MWh energii elektrycznej oraz 32 tys. GJ energii cieplnej. Przyniosło to gliwickiej kopalni znaczące obniżenie kosztów funkcjonowania.
Wytworzona energia elektryczna przesyłana jest bezpośrednio do rozdzielni, zasilając sieć elektroenergetyczną zakładu. Z kolei ciepło kierowane jest do sieci ciepłowniczej. W ten sposób ogrzewamy pomieszczenia socjalne, szyby i łaźnię górniczą. Silniki gazowe zasilane ujmowanym z wyrobisk górniczych gazem metanowym generują spore oszczędności. Przy obecnych cenach energii na rynku tego rodzaju inwestycje zwracają się w bardzo krótkim okresie.
– Praktycznie jedna trzecia energii elektrycznej przeznaczonej na potrzeby własne zakładu górniczego pochodzi już z produkcji własnej. Opłaca się więc inwestować we własne źródła energii. Ta kwestia nie podlega dyskusji, a wyniki ekonomiczne jednoznacznie ten fakt potwierdzają – tłumaczy Krzysztof Laitl.
W perspektywie procedowanej dyrektywy metanowej, gliwicka kopalnia ma już zawartą umowę na zabudowę kolejnego, czwartego już agregatu o mocy elektrycznej 2 MW, który zostanie zabudowany w rejonie kotłowni grzewczej Pola Zachód.
W ten sposób w kolejnych latach zagospodarowanie ujętego metanu jeszcze bardziej wzrośnie, wpływając na dalsze obniżenie kosztów funkcjonowania kopalni i co za tym idzie, produkcji węgla.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.