Nagłe pogorszenie stanu zdrowia w miejscu pracy, którego następstwem jest śmierć pracownika, nie zawsze jest zakwalifikowane jako wypadek śmiertelny przy pracy. Przyczyną śmierci pracownika może być rozwijająca się choroba, a nie czynnik zewnętrzny – wskazuje w swym rocznym raporcie o stanie bezpieczeństwa w polskim górnictwie Wyższy Urząd Górniczy.
Brak przyczyny zewnętrznej, pochodzącej spoza organizmu zatrudnionego, wyklucza możliwość zakwalifikowania zdarzenia jako wypadku przy pracy. Mamy wówczas do czynienia ze szczególnym przypadkiem nieodwracalnego, trwałego ustania czynności narządów niezbędnych do życia, bez udziału czynników zewnętrznych – zgonem naturalnym podczas świadczenia pracy – wskazują autorzy raportu.
W latach 2018-2022 w polskim górnictwie wystąpiły łącznie 52 zgony, w tym 38 (73,1 proc.) w kopalniach węgla kamiennego. Najwięcej zgonów naturalnych (13) odnotowano w 2018 r.
W 2022 r. zaistniało 8 zgonów naturalnych, wobec 10 zgonów w 2021 r. W porównaniu do 2021 r. nastąpił spadek liczby zgonów w górnictwie węgla kamiennego o 4 przypadki oraz wzrost w górnictwie rud miedzi o 2 przypadki.
Analiza zgonów naturalnych odnotowanych w latach 2018-2022 według grup wiekowych wykazała, że na 52 zgony nadal najwięcej – 20 (38,5 proc.) zaistniało wśród pracowników powyżej 50. roku życia, natomiast w przedziale wiekowym 41-50 lat odnotowano 17 zgonów (32,7 proc.). W analizowanym okresie (2018-2022) liczba zgonów dla przedziału wiekowego powyżej 41. roku życia była największa i wynosiła 37 przypadków (71,2 proc.), jednocześnie zmniejszyła się w stosunku do przedziału czasowego obejmującego lata 2017-2021 o 5,3 proc.
Z analizy zgonów naturalnych wynika, że ponad 28,8 proc. (15) zgonów zarejestrowanych w latach 2018-2022 dotyczyła pracowników zatrudnionych na powierzchni. Wśród tej grupy zawodowej nastąpił spadek liczby zgonów (o 4,2 proc.) w porównaniu z latami 2017-2021. W 2022 r. nie odnotowano zgonów wśród pracowników zatrudnionych na powierzchni.
Niewydolność krążeniowo-oddechowa od wielu lat jest główną przyczyną zgonów naturalnych, które zaistniały w ruchu zakładów górniczych. 2022 r. w tym zakresie również nie odbiegał od lat poprzednich. Wszystkie zgony zaistniałe w 2022 r. miały podłoże kardiologiczne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Na choroby krążeniowo oddechowe czyli np zawały, udary, wylewy, miażdżycę, nadciśnienie umiera od 50-60% społeczeństwa od upadku komuny i dobrego żarcia z zachodu. W górnictwie jeszcze dochodzi pewnie pył, kopalniany, ciepłota, zmiany ciśnień. Nie odparady chociażby jest człowiekowi zimni i poci się jak świnia na dole czy gdzie nie siednies na koniec szychty to oczy są w same zamykaj a jak wyjedziesz to przechodzi. Jednak generalnie większość swiata zachodu na to umiera i to to sciema że dotyczy tylko górnictwa. Teraz nie ma pandemi coron@ vir#sa tylko chorób krążeniowo oddechowych i otyłośći w społeczeństwie. A dużo węglowodanów cukrów jest dodawanych do wszystkiego nawet do serka czy chleba. Trzeba je ograniczyć (zero fast foodów, słodyczy, chleba, płatków i zbóż) i waga sam spada. Za to ja jem dziwnie warzywa 400-500 g np te mrozone z hortexy oraz jakieś bialko 4-5jaj lub rybę i zeszło mi sporo kg. Kiedyś ludzie jeśli obiady a nie kanapki czy gotowe jedzenie wysokoprzetworzone papki. Znam faceta 60+ co pierwszy raz był u dentysty ... Ale on nie lubi lodów, słodkiego tylko je zupe, obiad i normalne jedzenie
Zgon naturalny w wieku 40-50 lat, brzmi jak typowe pieprzenie pod ubezpieczalnia i samą kopalnie żeby się wykrecic sianem. Oczywiście co zwykły człowiek czy raczej rodzina zmarłego może potem udowodnić tej bandzie, nic