Z rannym sztygarem gnali na sygnale, „ile fabryka dała”. Gdyby do szpitala dotarli pięć minut później, górnik straciłby oko. Jak ważny jest zakładowy transport medyczny, nikomu w kopalni tłumaczyć nie trzeba. Karetki transportują rannych górników, wożą pacjentów na specjalistyczne zabiegi, a zdarza się, że nawet na kuracje do sanatoriów. Butla z tlenem, sprzęt służący do diagnostyki układu krążenia z możliwością transmisji zapisu do ośrodka specjalistycznego, pompa infuzyjna, zestaw leków, wreszcie nosze i miejsca dla sanitariuszy – oto wyposażenie sanitarki marki renault kangoo, gotowej non stop nieść pomoc pracownikom Zakładu Górniczego Piekary. Ile razy uratowała ludzkie życie? Tego nie sposób policzyć.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.