W okresie od 1990 do 2022 roku wydobycie węgla kamiennego w Polsce zmniejszyło się ze 147,4 mln ton do 52,8 mln ton, a zatrudnienie w branży spadło z 387,9 tys. do 75,5 tys. osób. O procesach restrukturyzacyjnych polskiego górnictwa podczas V edycji Akademii Bezpieczeństwa Wydawnictwa Gospodarczego mówił Henryk Paszcza, b. dyrektor katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu.
Choć w swoim wystąpieniu Henryk Paszcza podsumował ostatnie trzy dekady przemian w polskim górnictwie, to na wstępie odniósł się również do historycznych danych sięgających znacznie bardziej odległych czasów. Przypomniał, że łączne wydobycie węgla kamiennego w okresie od 1945 do 2022 roku wyniosło 9,058 mld ton, a rekordowy pod tym względem był rok 1979, kiedy polskie kopalnie wyprodukowały łącznie 201 mln ton węgla.
Jak wskazał b. dyrektor katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu, procesy restrukturyzacyjne rozpoczęły się wraz z początkiem lat 90., kiedy kopalnie musiały zderzyć się z realiami rynkowymi.
- Zamiast wydobycia zaczął się liczyć rachunek ekonomiczny, rentowność i finanse. Przedsiębiorstwa zaczęły ograniczać koszty i bardzo spadło wydobycie. W 1990 roku w porównaniu do roku 1989 ta różnica była ogromna – wydobycie spadło o ok. 30 mln ton – wskazał Paszcza.
- Wtedy też zostały zamrożone ceny węgla. Nie można było ich zwiększyć, żeby nie podwyższyć inflacji. W efekcie dla górnictwa zaczęła się krytyczna sytuacja pod względem finansowym – przypomniał.
To uruchomiło pierwsze procesy restrukturyzacyjne, których założenia przedstawiono w 1991 roku oraz w 1992 roku. Przyjęto, że w latach 1993-2000 zlikwidowanych zostanie 18 kopalń, na bazie kopalń rentownych należy utworzyć 10 konkurujących ze sobą spółek węglowych, ceny węgla powinny być uwolnione, dotacja przedmiotowa do wydobycia powinna być wstrzymana. Jak zaznaczył prelegent, mimo że programy były przyjmowane przez rząd, to praktycznie nie zostały nigdy zrealizowane.
Kolejne działania były realizowane w latach 1993-1995 w ramach trzech kolejnych programów rządowych. Jednym z najważniejszych działań było utworzenie z dniem 1 marca 1993 roku 6 spółek węglowych grupujących 49 kopalń, które rozpoczęły działalność miesiąc później. W połowie 1993 roku utworzono dodatkowo Katowicki Holding Węglowy, w skład którego wchodziło 11 kopalń. Ponadto w sektorze znajdowało się również 7 kopalń postawionych w stan likwidacji przed 1993 rokiem. Na rynku węgla konkurowało zatem łącznie 10 producentów.
- Spółki zaczęły konkurować, pojawiła się nadpodaż węgla i w efekcie sytuacja była na tyle krytyczna, że trzeba było przyjąć program powstrzymania upadłości górnictwa węgla kamiennego w Polsce. Efektem tych wszystkich działań był dalszy spadek produkcji i zatrudnienia – mówił Paszcza.
Jako, że sytuacja się nie poprawiała, najpierw w latach 1996-1997 przyjęto kolejny program restrukturyzacji (ten plan również nie został zrealizowany), a następnie w latach 1998-2002 program „Reforma górnictwa węgla kamiennego w Polsce w latach 1998-2002”, przyjęty przez Radę Ministrów w dniu 30 czerwca 1998 roku. Od 2000 roku funkcjonowała również „Korekta programu rządowego Reforma górnictwa węgla kamiennego w Polsce w latach 1998-2002”, przyjęta przez Radę Ministrów w dniu 21 grudnia 1999 roku.
Ten program zakładał przede wszystkim likwidację zdolności produkcyjnych oraz głęboką restrukturyzację zatrudnienia. W efekcie w latach 1998-2002 uzyskano łączny ubytek zdolności produkcyjnych w wysokości 34,52 mln ton/rok. Zakończono wydobycie w 13 kopalniach całkowicie likwidowanych oraz w wyniku likwidacji ruchów w 10 kopalniach częściowo likwidowanych. Stan zatrudnienia w górnictwie węgla kamiennego zmniejszył się z 243 304 osób do 140 717 osób, co oznacza, że w pięcioletnim okresie realizacji programu poziom zatrudnienia zmniejszył się o 102 587 osób, tj. o 42,2 proc. Z Górniczego Pakietu Socjalnego skorzystało wtedy 67 tys. osób.
- Skutkiem wszystkich działań restrukturyzacyjnych podjętych w latach 1990-2002 był spadek produkcji o 75,3 mln ton. Zatrudnienie w tym okresie zmniejszyło się o 275 tys. pracowników. Natomiast wzrosła wydajność z 464 ton na pracownika rocznie w 1990 roku do 712 ton na pracownika w 2002 roku – wyliczał Paszcza.
Jak wskazał, kolejnymi ważnymi wydarzeniami w procesie restrukturyzacji było powołanie – w 2000 roku – Spółki Restrukturyzacji Kopalń oraz Bytomskiej Spółki Restrukturyzacji Kopalń, które w 2009 roku połączyły się.
Następny program - „Program restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w Polsce w latach 2003 – 2006 z wykorzystaniem ustaw antykryzysowych i zainicjowaniem prywatyzacji niektórych kopalń” – Rada Ministrów przyjęła w listopadzie 2002 roku. Jednym z najważniejszych wydarzeń tamtego okresu było utworzenie w 2003 roku z kopalń pięciu spółek węglowych nowego podmiotu, jakim była Kompania Węglowa, która była wówczas największym przedsiębiorstwem górniczym w Europie.
- Kluczowym elementem tamtych działań było oddłużenie w 2003 roku branży górniczej. Miało to związek m.in. z tym, że w 2004 roku Polska stała się członkiem Unii Europejskiej, więc zmieniła się sytuacja jeśli chodzi o przyznawanie pomocy publicznej – argumentował b. dyrektor katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu.
Nowa ustawa górnicza weszła w życie z końcem 2003 roku. Zobowiązania branży górniczej wynosiły 22,6 mld zł i na jej podstawie przeprowadzono największy proces oddłużenia w Polsce.
Ustawa wprowadziła umorzenie z mocy prawa określonych zobowiązań publicznoprawnych powstałych do dnia 30.09.2003 r. oraz określiła zasady odroczeń oraz harmonogram spłaty zobowiązań z tytułu między innymi składek na ubezpieczenia emerytalne. Łącznie w oparciu o ustawę umorzono zobowiązania publicznoprawne w kwocie 16,0 mld zł, natomiast odroczeniem, a następnie ratalną spłatą objęto zobowiązania z wyżej wymienionych tytułów w wysokości 2,1 mld zł.
Kolejne działania również przełożyły się na zmniejszenie wydobycia i redukcję zatrudnienia. W latach 2003-2006 spadek wydobycia wyniósł 7,8 mln ton, a zatrudnienie zmniejszyło się o 21,4 tys, pracowników.
Następny program to „Strategia działalności górnictwa węgla kamiennego w Polsce w latach 2007 – 2015”.
- Warto zwrócić uwagę, że tu już mówi się o strategii i dostosowaniu do warunków rynkowych, a nie o restrukturyzacji. W tym okresie górnictwo musiało sobie poradzić z realiami globalnego kryzysy, do którego doszło w 2008 roku. W tym okresie też okazało się, że branża zmniejszając moce produkcyjne nie jest w stanie zaspokoić popytu, więc wzrósł import – wskazał Paszcza.
W tamtym okresie miała miejsce również prywatyzacja przedsiębiorstw górniczych. LW Bogdanka zadebiutowała na giełdzie w 2009 roku, a JSW dwa lata później.
Wydobycie węgla kamiennego w latach 2007-2015 zmniejszyło się o 15 mln ton, a zatrudnienie o 27,2 tys. osób.
Następnym dokumentem przyjętym przez Radę Ministrów był „Program dla sektora górnictwa węgla kamiennego w Polsce” z 2018 roku. Program obejmuje okres do 2030 roku, a jego celem głównym programu jest stworzenie warunków sprzyjających budowie rentownego,, efektywnego i nowoczesnego sektora górnictwa węgla kamiennego, opartego na kooperacji, wiedzy i innowacjach, pozwolą na efektywne wykorzystanie kapitału zasobowego, społecznego i gospodarczego.
W tym czasie, w 2016 roku, powstała Polska Grupa Górnicza, która skupiła w momencie powstania 11 kopalń. W 2017 roku PGG przejęła również kopalnie KHW.
Kolejnym ważnym wydarzeniem było podpisanie umowy społecznej dotyczącej transformacji sektora górnictwa kamiennego. Umowa społeczna określa: mechanizm finansowania spółek sektora górnictwa węgla, indeksacji wynagrodzeń, zasady budowy i wdrażania instalacji tzw. czystego węgla, powołanie specjalnego Funduszu Transformacji, gwarancje zatrudnienia oraz pakiet świadczeń socjalnych dla pracowników likwidowanych jednostek produkcyjnych.
Akademii Bezpieczeństwa Wydawnictwa Gospodarczego na stałe wpisała się już w kalendarz ważnych i wartościowych wydarzeń branży surowcowej. V edycja konferencji odbywa się w dniach 3-4 kwietnia w Bystrej pod hasłem „Bo najważniejszy jest człowiek – problemy zatrudnieniowe w polskim górnictwie węglowym. Edukacja, wsparcie, bezpieczeństwo”. Patronat honorowy nad Akademią Bezpieczeństwa WG sprawują: Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych, Adam Mirek, prezes Wyższego Urzędu Górniczego, i Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ile wtedy wtych latach dobrych kopaln zamknieto nie potrzebnie i dzisiaj widac te efekty jak to teraz wyglada wszystko
To nie realia rynkowe były problemem. Wręcz przeciwnie! To rząd pierwszego rzekomo niekomunistycznego premiera zamroził ceny węgla, przez co kopalnie nie miały funduszy na nowe maszyny, czy jakąkolwiek profilaktykę. Nie wspominam nawet o jakichkolwiek inwestycjach w nowe złoża. Z tego tytułu kopalnie upadały pod względem ekonomicznym. O polityce się tutaj nie wypowiem, ale ona również wiele zakładów sztucznie dobiła