Podziemna potańcówka w stylu argentyńskim, nocne zwiedzanie dla zakochanych w kopalni czy też biżuteria w kopalnianym sklepiku - w takie oto sposoby podziemne trasy turystyczne próbują przyciągnąć uwagę potencjalnych klientów we wtorek, 14 lutego.
Tego dnia w Kościele katolickim przypada wspomnienie świętego Walentego, biskupa i męczennika z czasów Cesarstwa Rzymskiego i orędownika w ciężkich chorobach psychicznych. Od końca lat 80. XX w. w Polsce dzień ten uznawany jest za dzień zakochanych.
Wokół nieoficjalnego święta wyrosła komercyjna otoczka. Przy tej okazji skorzystać nieco pragną udostępnione do zwiedzania kopalnie. Jeśli traktować dosłownie zapowiedź, to najwięcej, bo 30 tys. zł, zamierza zarobić tego dnia Kopalnia Guido w Zabrzu. Organizuje ona imprezę pod nazwą Tango na 100 par, czyli Walentynki 320 m pod ziemią. Opłata od pary ustalona została na poziomie aż 300 zł. To prawdopodobnie najdroższa w tym roku oferta biletowa umożliwiająca wstęp do turystycznej kopalni.
Wyraźnie niższą kwotę zażyczyło sobie Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu od osób chcących z okazji dnia św. Walentego zapisać się na nocne zwiedzanie. Cenę za wejście o godz. 18.00 do podziemi dawnej KWK Thorez ustalono na poziomie 55 zł od osoby.
– Niewątpliwie tego dnia będzie można zakochać się w kopalni, dosłownie i w przenośni - informuje Tomasz Czeleń, specjalista w Dziale Marketingu i Promocji Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia.
W nieco inny sposób o walentynkowym dniu pamiętały dawne kopalnie węgla kamiennego w Nowej Rudzie oraz arsenu i złota w Złotym Stoku. Ta pierwsza zachęcała potencjalnych turystów wyborem pierścionków i wisiorków w przykopalnianym sklepiku. Natomiast złotostocka kopalnia zaproponowała zakochanym kartki okolicznościowe o tematyce miłosnej, np. z misiem czy z serduszkiem.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.