EUR/PLN na skutek oddziaływania czynników globalnych może w najbliższych dniach zmierzać do 4,73 - ocenił w rozmowie ekonomista Santander BP Jarosław Kosaty. Jego zdaniem na krajowym długu możliwe są korekcyjne wzrosty rentowności wyraźnie ponad 6 proc.
- W ostatnich dniach kurs EUR/PLN stabilizuje się i ma wyraźne problemy, aby zejść poniżej poziomu 4,70. Z drugiej strony, ewentualne wzrosty tej pary powstrzymywały wysokie poziomy EUR/USD. W perspektywie kolejnych dni jest jednak szansa na stopniowe słabnięcie złotego, co naszym zdaniem będzie związane z posiedzeniami Fed i EBC - powiedział ekonomista ds. rynków finansowych Santander Bank Polska, Jarosław Kosaty.
Zdaniem ekonomisty, skala podwyżek stóp na najbliższych posiedzeniach Fed i EBC nie powinna być dla rynku zaskoczeniem, jednak w jego opinii rynek wycenia zbyt głębokie i szybkie obniżki stóp przez Fed.
Rynek wycenia obniżki stóp w USA jeszcze w perspektywie 2023 roku, co biorąc pod uwagę ostatnią retorykę Fed oraz lepsze od oczekiwań dane koniunkturalne zarówno ze Stanów Zjednoczonych, jak i z Europy, może być podstawą do innego komunikatu z jego strony.
- Naszym zdaniem Rezerwa Federalna może zakomunikować, że po osiągnięciu docelowej stopy procentowej na poziomie powyżej 5 proc., koszt pieniądza będzie pozostawał stabilny w tych okolicach w perspektywie 2023 roku. Tym samym zatem polityka pieniężna pozostałaby restrykcyjna, a to dałoby możliwość spadku kursu EUR/USD - dodał Kosaty.
W opinii eksperta pogorszyłoby to sentyment na rynkach wschodzących.
- W takim otoczeniu, spodziewamy się, że w kolejnych dniach kurs EUR/PLN będzie się wspinał w kierunku 4,73 i może nawet w połowie lutego ten poziom przekroczy - powiedział.
O godzinie 16.14 kurs EUR/PLN spada o 0,02 proc. do 4,7086, a USD/PLN notowany jest w okolicach poniedziałkowego zamknięcia na 4,3414.
Na rynkach bazowych dolar nieco się umacnia, a kurs pary EUR/USD zniżkuje 0,05 proc. do 1,0845.
RYNEK DŁUGU
Ostatnie dane koniunkturalne ze strefy euro i Stanów Zjednoczonych, a lokalnie lepszy odczyt polskiego PKB za 2022 sygnalizują, że procesy dezinflacyjne w Polsce mogą przebiegać nieco wolniej, niż obecnie wycenia to rynek.
- Naszym zdaniem scenariuszem bazowym dla stóp procentowych w Polsce jest ich stabilizacja na obecnych poziomach. To w połączeniu z naszymi oczekiwaniami odnośnie komunikacji ze strony głównych banków centralnych, tworzy przestrzeń do odreagowania rentowności krajowych obligacji wyraźnie powyżej 6 proc. Dzisiaj widzieliśmy już próby podchodzenia rynku pod te poziomy - powiedział ekonomista Santander Bank Polska.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.