Środowa, 25 stycznia, sesja na Wall Street zakończyła się niewielkimi zmianami głównych indeksów. Uwaga inwestorów koncentrowała się na danych makro z amerykańskiej gospodarki i na kolejnych wynikach kwartalnych największych spółek.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,03 roc. i wyniósł 33 743,84 pkt.
S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,02 proc. i wyniósł 4016,22 pkt.
Nasdaq Composite poszedł w dół o 0,18 proc. i zamknął sesję na poziomie 11 313,36 pkt.
Lekko zniżkowały akcje Microsoftu, chociaż oczątkowo kurs informatycznego giganta rósł po publikacji we wtorek wieczorem lepszych od oczekiwań wyników kwartalnych, rynek rozczarowały jednak słabe prognozy dotyczące przychodów firmy w bieżącym kwartale.
Inwestorzy liczą, że wyniki amerykańskich spółek będą dobre, pomimo obaw o recesję. Do tej pory ponad 70 firm z S&P500 podało dane finansowe za czwarty kwartał. Według Refinitiv, wyniki 65 proc. z nich były lepsze od oczekiwań.
W środę wyniki kwartalne przedstawili już m.in. Boeing i AT&T.
Skorygowany zysk na akcję AT&T w IV kw. 2022 r. wyniósł 61 centów wobec oczekiwań analityków na poziomie 56 centów. Kurs spółki szedł w górę o 0,3 proc.
Z kolei przychody Boeinga za IV kw. wyniosły 19,98 mld USD i były zbliżone do oczekiwań rynku. Po początkowych spadkach, kurs spółki w szedł w górę o niecały 1 proc.
Główny strateg amerykańskiego rynku z Morgan Stanley, Mike Wilson, ocenił w CNBC, że inwestorzy powinni przygotować się na nadchodzące trudne czasy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.