Ponad sześćdziesiąt pięć lat funkcjonowania ma za sobą Sztolnia Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach. W 2022 r. zwiedziło ją w sumie 39 175 osób. Najwięcej było w maju i czerwcu, bo około od 6 do 6,5 tys.
- Najwięcej turystów odwiedzało nas od maja do sierpnia. Długie weekendy, początek sezonu lub wakacji, upały, gdy ochłodę można znaleźć w naszych podziemiach, końcówka roku szkolnego... Nie pytamy, dlaczego turysta odwiedza nas akurat wtedy, ale powody wydają się oczywiste - stwierdza Weronika Herzog ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej w Tarnowskich Górach, będącego gospodarzem sztolni.
Tarnogórska sztolnia została po raz pierwszy udostępniona do zwiedzania w formie przepływu łodziami w połowie września 1957 r. podczas Dni Gwarków. Nie wiadomo jednak, ile osób wtedy z tego skorzystało. Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej dysponuje statystykami począwszy od 1958 r., w którym to roku sztolnią przepłynęło w łodziach 1800 osób.
Łącznie w latach 1958-2022 przepłynęło sztolnią 2 627 265 osób. Miniony rok był lepszy niż trzy poprzednie pod względem liczby turystów. Jednak nadal było ich mniej niż np. w latach 2014-2018, kiedy to co roku sztolnię odwiedzało ponad 40 tys. osób. Jak dotąd w pierwszej ćwierci XXI wieku najlepszy był 2002 r., kiedy to sztolnia przyjęła 47 113 zwiedzających. Najwyższy jak na razie rezultat osiągnięto w 1995 r., kiedy to Sztolnia Czarnego Pstrąga zanotowała ponad 65 tys. turystów.
Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej stara się na różne sposoby przyciągnąć turystów do sztolni. Stąd realizowane w ostatnich latach takie pomysły, jak morsowanie - czyli kąpiel w zimnej wodzie sztolni lub też spływ pontonem. Najwięcej chętnych jest jednak na tradycyjny przepływ łodziami.
Przejście sztolni suchą stopą nie jest możliwe. Gdy w latach 1989, 1990 i 1991 latem notowano niski poziom wody lub całkowity jej brak w sztolni, wówczas wstrzymywano zwiedzanie na kilka tygodni lub klika miesięcy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.