- Inflacja w listopadzie jest pierwszym spadkiem od lutego 2022 r., co jest zaskoczeniem dla ekonomistów. Z perspektywy konsumentów istotny jest spadek cen nośników energii, głównie węgla, w ciągu miesiąca - ocenił ekspert ekonomiczny Lewiatana Mariusz Zielonka.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2022 r. wzrosły rdr o 17,4 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,7 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny w środę.
- Inflacja w listopadzie jest pierwszym spadkiem od lutego 2022 r., co jest zaskoczeniem dla ekonomistów, którzy spodziewali się utrzymania inflacji na poziomie 17,9 proc. - przekazał Zielonka. Widać jednak - w jego ocenie - że spadają inwestycje oraz popyt, zwłaszcza w sprzedaży detalicznej, powołując się na szczegółowe dane GUS o PKB za III kwartał (3,6 proc. wzrostu rdr). -Zaskakujące jest to, że nadal firmy mają potężne zapasy materiałów i produktów, a to co sprawia, że nasz PKB spada to inwestycje i właśnie popyt konsumpcyjny. Zapowiadana przez NBP recesja w gospodarce jest coraz bliżej - stwierdził.
Istotny z perspektywy konsumentów jest - jego zdaniem - spadek cen nośników energii, głównie węgla, w przeciągu miesiąca. Zwrócił również uwagę na niższe ceny paliw, co prawdopodobnie jest początkiem obniżania cen w przygotowaniu na powrót VAT na paliwa.
- Nie ma takiej siły, która w tej chwili zmusiłaby Radę Polityki Pieniężnej do podwyżek stóp procentowych - przekazał Zielonka. - Niepewność, co do dalszych kroków RPP, wróci zapewne w lutym przyszłego roku - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.