Poniedziałkowa, 7 listopada, sesja na Wall Street zakończyła się solidnymi wzrostami głównych indeksów, a inwestorzy czekają na wtorkowe wybory uzupełniające do Kongresu USA.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 423 pkt, czyli 1,31 proc. i wyniósł 32 827,00 pkt.
S&P 500 na koniec dnia zyskał 0,96 proc. i wyniósł 3806,80 pkt.
Nasdaq Composite wzrósł o 0,85 proc. i zamknął sesję na poziomie 10 564,52 pkt.
Inwestorzy oczekują na wtorkowe wybory uzupełniające do Kongresu USA. Określą one, która partia będzie kontrolować obie izby i wpłynie na kierunek przyszłych wydatków. Demokraci kontrolują obecnie Izbę Reprezentantów i mają większość w Senacie. Zdobycie większości przez Republikanów może oznaczać większe wsparcie finansowe i polityczne dla firm naftowych i gazowych.
Republikanie nabrali tempa w sondażach, a według analityków mogą przejąć Izbę Reprezentantów i powalczyć o większość w Senacie.
Podzielony Kongres jest generalnie dobry dla rynków akcji, ponieważ wprowadza trochę impasu w niektórych zmianach polityki fiskalnej. Historycznie akcje osiągają lepsze wyniki przy podzielonym Kongresie, spodziewam się, że to się utrzyma - powiedziała Daniela Hathorn, analityczka rynku w CapitalCom.
- Na rynku toczy się przeciąganie linii między ludźmi, którzy twierdzą, że Fed zbyt mocno podniósł stopy procentowe i powinien to zmienić, a drugą grupą, która sądzi, że inflacja musi być mocniej zwalczana, a Fed musi bardziej podnosić stopy - powiedział Joachim Klement, dyrektor ds. strategii w Liberum Capital.
Apple wzrósł o 0,4 proc. po tym, jak firma poinformowała, że spodziewa się zmniejszenia dostaw modeli premium iPhone'a 14 wobec wcześniejszych prognoz.
Meta Platforms wzrosła o 6,5 proc. po doniesieniach, że Facebook planował w tym tygodniu rozpocząć zwolnienia na dużą skalę, które dotkną tysiące pracowników.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.