Rejon szybów Wschodni I i Wschodni II Oddziału SRK Mysłowice-Wesoła I to od kilku miesięcy duży plac budowy. Dawna kopalnia Mysłowice jest w końcówce likwidacji, więc przeważać powinny wyburzenia i takowe mają tu miejsce. Jednak oczkiem w głowie dla spółki są prace modernizacyjne prowadzone w tym oddziale. Mają one przynieść korzyści organizacyjne, ekonomiczne i ekologiczne.
Obecne przemiany stanowią następstwo rozłączania kopalń Mysłowice i Mysłowice-Wesoła. Przejęta przez Polską Grupę Górniczą z Katowickiego Holdingu Węglowego KWK Mysłowice-Wesoła winna kontynuować wydobycie przynajmniej do roku 2041.
Przeprowadzone w 2007 połączenie Mysłowic i Wesołej dotyczyło nie tylko kwestii administracyjnych, lecz także organizacji tego zakładu górniczego. Ich rozdzielenie wymagało także poważnych zmian organizacyjnych.
Mniej energii, czyli większa oszczędność
Aby zminimalizować koszty i dostosować infrastrukturę do zmienionych potrzeb, zmodernizowano pompownię zabezpieczającą KWK Mysłowice-Wesoła przed zalaniem. Aby móc zlikwidować znajdujący się w sąsiedztwie autostrady A4 szyb Południowy, który przestał być potrzebny, trzeba najpierw zmienić układ wentylacji.
– Podstawowym punktem wyjścia dla całego procesu modernizacyjnego stała się przebudowa układu zasilania stacji transformatorowych 20 kV i 30 kV służących do zasilania urządzeń zlokalizowanych na terenie „Szybów Wschodnich”. Obecnie po wyeksploatowanych technicznie, kilkudziesięcioletnich jednostkach nie ma już śladu. W ich miejsce powstała nowoczesna, praktycznie niemal bezobsługowa stacja elektroenergetyczna, która niebawem będzie mieć jeszcze dodatkowe przyłącze – mówi nadsztygar elektryczny Andrzej Chrząstek.
Stacja jest nafaszerowana nowoczesnymi rozwiązaniami, a także mniej szkodliwa dla środowiska. Działa bowiem w oparciu o transformatory suche, a nie olejowe, które były na wyposażeniu poprzednich dwóch stacji. Będzie też wyposażona w automatyczny system kompensacji mocy biernej, nadążający za zmianami obciążenia. To przełoży się na oszczędności w zużyciu energii.
Była to konieczna inwestycja, związana zresztą też z potrzebą dostosowania się do nowych warunków zasilania. Tauron Dystrybucja, czyli operator systemu dystrybucyjnego, likwiduje bowiem napięcia 30 kV. Druga kwestia dotyczyła zasilania pompowni na poziomie 500, którą zoptymalizowano pod kątem zapotrzebowania na energię. W 2021 r. w zestawach pompowych wymieniono silniki na krótkozwarte kompaktowe. Są to jednostki mniej energochłonne i mniej awaryjne niż dotychczas eksploatowane silniki pierścieniowe. Ponadto mieszczą się w klatce szybu Wschodniego II. Poprzednie można było zwieźć na dół tylko szybem Łokietek, który już jest zasypany.
Szyb Południowy do likwidacji
Pompownia zabezpieczy przed zalaniem na najbliższe przynajmniej 20 lat KWK Mysłowice-Wesoła. Zakład ten także przez pewien czas korzystał z sieci wentylacyjnej likwidowanej kopalni.
– Teraz jesteśmy już od nich odcięci, więc jeden problem odpadł. Czeka nas jeszcze upraszczanie sieci wentylacyjnej w rejonie poziomu 500, gdzie znajduje się pompownia. W stosunku do urządzeń dotychczasowych to też przyniesie wymierne oszczędności – wyjaśnia nadsztygar szybowy Marcin Leśniak.
Aktualnie sieć wentylacyjna pobiera świeże powietrze z dwóch szybów wdechowych – Wschodniego I i Wschodniego II. Zużyte powietrze odprowadzane jest za pomocą wentylatorów głównego przewietrzania zabudowanych przy szybie Południowym. Gdy ten zostanie zlikwidowany, funkcja szybu Wschodniego I zostanie zmieniona z wdechowej na wydechowy. W tym celu powstaje nowoczesna stacja wentylatorów.
– Trwają jej odbiory i rozruch. Mamy tam dwa wentylatory dwustopniowe o mocy 90 kW każdy, o wydajności od 30 do 43 m sześc. na sekundę. To znacząca różnica w porównaniu do poprzedniego rozwiązania. Stare wentylatory miały silniki o mocy 2,5 MW – tłumaczy nadsztygar Leśniak.
Wszystko musi być dograne
Obsługa pompowni wymaga zjazdu pracowników, dlatego przy szybach Wschodnim I i Wschodnim II powstaje nowoczesna łaźnia na 100 osób, modernizowany jest też budynek administracyjny, do którego trafią pracownicy dotychczas korzystający z gościny w budynku dyrekcyjnym w dawnej kopalni Boże Dary oraz obsługa pompowni – z Centralnego Zakładu Odwadniania Kopalń.
Prace projektowe związane z budową nowej stacji elektroenergetycznej oraz stacji wentylatorów zaczęły się w 2021 r. i trwały kilka miesięcy. Rozpoczęcie budowy nastąpiło w styczniu br., jej finał zaplanowano na grudzień tego roku. Wyłączenie szybu Południowego i jego likwidacja możliwe będą wraz z kończeniem tych prac.
– Zadanie od początku wymagało precyzyjnej koordynacji kolejności robót. Można powiedzieć, że była to, a w zasadzie jeszcze jest, operacja na żywym organizmie. W dodatku prowadzona bez znieczulenia. Nowe przyłącza uruchamiano nie przerywając pracy pompowni, wentylatorów i maszyn wyciągowych Szybów Wschodnich I i II. Każda przerwa w pracy naszych urządzeń mogłaby mieć negatywny wpływ na bezpieczeństwo i wydobycie czynnej sąsiedniej kopalni – mówi dyrektor Oddziału SRK SA Mysłowice-Wesoła I Janusz Czarnecki.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
