We wtorek minister energii Ukrainy German Galushchenko oraz dyrektor wykonawczy Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) Fatih Birol podpisali dokument stowarzyszeniowy Ukrainy z Agencją.
We wtorek w Warszawie w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów minister energii Ukrainy German Galushchenko oraz dyrektor wykonawczy Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) Fatih Birol podpisali dokument stowarzyszeniowy Ukrainy z MAE.
Uczestnicząca w wydarzeniu minister klimatu i środowiska Anna Moskwa oceniła, że MAE jest dzisiaj najważniejszą organizacją energetyczną wśród tych działających obecnie na świecie.
- Z jednej strony jest to agencja, która rozumie potrzeby bezpieczeństwa energetycznego, z drugiej - rozumie potrzebę transformacji, odnawialnych źródeł energii i równolegle podąża konsekwentnie w tych dwóch kierunkach. To jest bliskie naszemu polskiemu podejściu - mówiła.
Anna Moskwa dodała, że dla Polski kluczowa jest stabilność, suwerenność i bezpieczeństwo energetyczne z potrzebą transformacji, dlatego też tak dobrze odnajdujemy się w MAE.
- Szefowa MKiŚ podziękowała dyrektorowi wykonawczemu MAE za wsparcie organizacji dla Ukrainy i dla Polski, za zrozumienie naszego modelu bezpieczeństwa energetycznego. Okazało się, że mieliśmy rację - dodała.
Fatih Birol mówił, że to duży zaszczyt dla niego i agencji móc powitać Ukrainę w odzinie agencyjnej. Jak podkreślił, nie jest łatwo stać się członkiem MAE.
Bardzo się cieszę, że Ukraina dzisiaj do nas dołącza. Macie nowego przyjaciela, brata w Paryżu - powiedział.
Birol przyznał, że był pod dużym wrażeniem, kiedy omawiał wniosek Ukrainy dotyczący przyłączenia do MAE. To było jednoznaczne wsparcie dla Ukrainy ze strony wszystkich państw członkowskich - wskazał. Zapewnił, że wsparcie członków MAE wskazuje na szacunek, którym wszyscy darzą Ukraińców, ukraiński rząd i naród.
Jego zdaniem świat doświadcza pierwszego takiego globalnego kryzysu energetycznego pod względem zarówno złożoności i głębokości. Jest on napędzany od 24 lutego, czyli dnia inwazji Rosji na Ukrainę - podkreślił
W ocenie Birola nowe systemy energii i bezpieczeństwo energii będą kluczem do odbudowania energetyki. 24 lutego może być tym punktem zwrotnym w historii w zakresie polityki energetycznej. Możemy zobaczyć niektóre technologie w dziedzinie energetyki, które będą szybciej przenikały do naszego życia - ocenił.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.