Związkowcy z reprezentatywnych organizacji związkowych działających w Tauron Polska Energia rozpoczęli we wtorek, 12 lipca, protest okupacyjny w siedzibie koncernu w Katowicach - poinformowała śląsko-dąbrowska Solidarność. Powodem akcji jest brak zgody zarządu spółki na realizację postulatów płacowych strony związkowej.
– Rozmowy były toczone na posiedzeniu Rady Społecznej Tauron Polska Energia. Nasze żądania nie są wcale wygórowane. Jaka jest inflacja, nikomu nie trzeba tłumaczyć. Zaproponowaliśmy 5,5 tys. zł netto jednorazowego wyrównania pracownikom za całe pierwsze półrocze i gwarancji rozpoczęcia dalszych rozmów płacowych w sierpniu. Niestety zarząd twierdzi, że nie ma na to środków, że jest to niemożliwe, więc zamiast porozumienia mamy protest okupacyjny – mówi wiceprzewodniczący Solidarności w spółce Tauron Wydobycie, a jednocześnie szef „S" w kopalni Brzeszcze Stanisław Kłysz.
Strona społeczna domaga się rozmów o problemach sektora paliwowo-energetycznego z wicepremierem i ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem.
Przypomnijmy, że od 11 lipca trwa protest okupacyjny w siedzibie Polskiej Grupie Górniczej w Katowicach. Górnicy domagają się m.in. inwestycji w zwiększenie wydobycia, zatrudnienie nowych pracowników i wyższych wynagrodzeń.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
TAURON to maszynka do finansowania i sponsorowania wszystkiego oprócz górnictwa, z którego ssie najwięcej kasy nie patrząc na przyszłość kopalń, tylko na wyzysk! Brak inwestycji, brak modernizacji sprzętu, najmniejsze płacę w górnictwie są właśnie w TAURONIE! Prezesi TAURON Polska Energia zgarniają miliony na rok a w przodkach nie ma podstawowego sprzętu, oszczędza się na czym tylko można, kosztem bezpieczeństwa i ludzi, którym płaci się ochłapy. Finanse stanęły tutaj na poziomie z lat 2010-2012