Pierwszym znaczącym krokiem do poznania norweskich surowców w Polsce była koncepcja rurociągu Baltic Pipe, który ma dostarczać gaz ziemny z Norwegii do Polski. To strategiczny dla nas projekt mający uniezależnić nas od dostaw rosyjskiego gazu.
Rurociąg ten przesyłać będzie ok. 10 mld m3 gazu. Jego eksploatacja ma rozpocząć się jeszcze w październiku tego roku.
Drugim wydarzeniem na temat surowców tego kraju było szeroko komentowane w krajowych i zagranicznych mediach wystąpienie premiera Morawieckiego, który w sobotę odniósł się do zysków, jakie kraj ten posiada z tytułu wydobycia oraz eksportu ropy i gazu ziemnego. O obu tych wydarzeniach media informowały na bieżąco, dlatego nie ma powodu, aby temat ten dalej omawiać.
Bardziej istotne jest spojrzenie na gospodarkę surowcową tego kraju, jej priorytety i możliwości. Pewien pogląd na podejście Norwegów do swoich bogactw naturalnych daje wywiad jakiego udzielił główny geolog norweskiej służby geologicznej.
Przypomniał on, że Norwegia to skalisty kraj, zbudowany z najstarszych skał na naszym globie, liczących sobie 2,5 – 2,7 mld lat!. Skąd tam zatem gaz i ropa naftowa? Pochodzi ona z zasobów w znacznie młodszych skałach występujących na norweskim szelfie, czyli pod dnem norweskiego morza.
Odkryte tam zasoby gazu ziemnego wynoszą ok. 66 Tcf (1,8 biliona m3 zajmując 17. miejsce na świecie i stanowiąc około 1 proc. całkowitych światowych rezerw gazu ziemnego wynoszących 6923 Tcf. Bez eksportu zasoby te wystarczą Norwegii na 457 lat!
To trzeci największy eksporter gazu ziemnego na świecie, po Rosji i Katarze. W ostatnich latach Norwegia zaspokajała od 20 do 25 procent zapotrzebowania na gaz w UE i Wielkiej Brytanii. Niemal cała ropa i gaz wydobywana na norweskim szelfie jest eksportowana, a łącznie ropa i gaz przekracza połowę całkowitej wartości norweskiego eksportu towarów. To sprawia, że ropa i gaz są najważniejszymi towarami eksportowymi w norweskiej gospodarce.
Kraj ten produkuje 170 mld m3 gazu ziemnego rocznie (stan na 2015 r.), zajmując 7. miejsce na świecie. Norwegowie w 2021 r. wyeksportowali do UE 113 mld m3 gazu ziemnego rurociągami, a oficjalne prognozy wskazują na niewielki wzrost do 115 mld m3 w tym roku. Posiada 5 138 767 000 baryłek udokumentowanych rezerw ropy naftowej według stanu na 2016 r., zajmując 22. miejsce na świecie i stanowiąc około 0,3 proc. łącznych światowych rezerw ropy naftowej wynoszących 1 650 585 140 000 baryłek.
Norwegia ma udokumentowane rezerwy odpowiadające 69-krotności rocznego zużycia. Eksport z gazu i ropy naftowej stanowi 60 proc. wartości eksportu tego kraju.
Główny Geolog Norwegii zwraca uwagę, że kraj ten nadal prowadzi intensywne poszukiwania nie tylko gazu i ropy naftowej, ale przede wszystkim metali niezbędnych dla przeprowadzenia transformacji energetycznej. Służba geologiczna tego kraju co roku odkrywa nowe złoża tych metali wzbogacając wartość gospodarki.
Jednym z największych odkryć ostatnich lat było znalezienie polimetalicznego złoża Burfjord, Jego historia jest o tyle pouczająca, że już w średniowieczu wydobywano tam rudę z zawartością ponad 3 proc. Cu. Specjalistyczna kanadyjska firma, która tego dokonała, połączyła wszystkie stare wyrobiska i jak się okazało było to jedno złoże. Jego rozmiary wynoszą 4 na 6 km wokół antyklinalnego wypiętrzenia. Złoże zalega pod katem 75 stopni,, a jego miąższość od powierzchni przekracza 100 m. Ma być to aktualnie największe złoże tego typu w Europie.
Przyglądając się norweskim sukcesom surowcowym chciałoby się powtórzyć znaną sekwencję „szukajcie, a znajdziecie”.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.