10 górników poszkodowanych w wybuchu w kopalni Pniówek, leczonych w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, zostało w ostatnich dniach wypisanych z siemianowickiego szpitala - informują słuzby prasowe CLO.
Dziewięciu pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej opuściło dziś, w środę 4 maja, Centrum Leczenia Oparzeń, a jeden został wypisany w poniedziałek, 2 maja. Pacjenci zakończyli terapię w komorze hiperbarycznej i są już w domach.
Jeden z nich leczony był w związku z oparzeniem ciała i dróg oddechowych. U pozostałych dziewięciu występowały izolowane oparzenia dróg oddechowych.
Na oddziałach szpitalnych Centrum leczonych jest jeszcze 10 górników, w tym 5 z izolowanym oparzeniem dróg oddechowych.
– Górnicy, którzy pozostają w naszym szpitalu, są leczeni na wiele sposobów. To m.in. czyszczenie ran, zabiegi chirurgiczne, przeszczepy skóry i owodni. Prowadzimy również hodowlę komórek skóry dla naszych pacjentów i podajemy im krople osoczowe do oczu – informuje Wojciech Smętek z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich im. dra Stanisława Sakiela.
– Nasi górnicy mają zapewnioną najlepszą możliwą opiekę. Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich to czołowy polski szpital z bardzo doświadczoną załogą – mówi Tomasz Cudny, prezes zarządu JSW S.A.
Przypomnijmy, 20 kwietnia w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej kopalni Pniówek w Pawłowicach doszło do wybuchów metanu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.