Polski nie stać na to by nie inwestować w zielone technologie. To bardzo wysokie kwoty, jednak kolejna dekada będzie dekadą dla klimatu a sam Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska będzie mógł udostępnić kwoty rzędu nawet 180 mld zł - podkreśliła Marta Babicz, dyrektor Departamentu Funduszy Zewnętrznych, w NFOŚiGW podczas Szczytu Klimatycznego Togetair 2022.
Stwierdziła również, że polskie działania na rzecz środowiska są inspiracją dla innych państw europejskich.
- Dzisiaj to Unia Europejska bardzo często przygląda się naszym polskim działaniom, takim jak program Czyste Powietrze czy programy na rzecz termomodernizacji budynków i przenosi je do ogólnounijnych strategii. Przykładem takiego działania jest unijna strategia renowacji, która jest jednym z priorytetów obecnej Komisji Europejskiej. Ciężko o inne państwo członkowskie, które inwestuje tyle w termomodernizację budynków, czy to jednorodzinnych, wielorodzinnych czy też publicznych. Mamy dziś równowagę: tyle samo Unia czerpie z naszych doświadczeń co my z jej legalizacji i środków - dodała.
Do kwestii kosztów transformacji odniosła się również Joanna Smolik, dyrektor Departamentu Relacji Strategicznych, BGK: - Planowany projekt rozwoju morskich farm wiatrowych to ok. 60 mld zł, a to tylko jego pierwsza faza - to co zostanie zrealizowane do 2027 roku. Energetyka atomowa, którą zamierzamy zrealizować w perspektywie do 2033 r. (...) to też jest kwota między 80 a 100 mld zł czy nawet więcej. To są ogromne kwoty a dotknęłam tylko dwóch obszarów.
Smolik przyznała jednak, że na transformację energetyki da się wydać każde pieniądze. Dodała, że większy udział energii zielonej w miksie energetycznym spowodowałby obniżenie kosztów energii, zarówno w skali makro jak i mikro. Opowiedziała też, że zaniedbana została niestety wiatrowa energia lądowa
Zdaniem ekspertów od paru lat budują się tylko projekty wyciągnięte z szuflady, które dostały pozwolenie na budowę przed 2016 r. Wystarczy powiedzieć, że już nawet producenci ich nie chcą produkować turbin, które są montowane, dlatego, że generacja i moc turbin dostępna w tym momencie na rynku jest znacznie większa.
Mimo szybkiego rozwoju Odnawialny Źródeł Energii wymagają one jakiegoś źródła stabilizującego stąd być może jako Polska pójdziemy w SMRy jako źródło, które będzie funkcjonowało w podstawie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.