Perspektywa kolejnych podwyżek stóp powinna schłodzić rynek kredytów mieszkaniowych, ale same efekty bazy statystycznej gwarantują wybicie dynamiki akcji kredytowej powyżej 12 proc. rok do roku - stwierdzono w komentarzu PKO BP do piątkowych danych NBP.
Jak poinformował w piątek NBP, na koniec września 2021 r. wartość podaży pieniądza M3 wyniosła 1,9142 bln zł i była o 11,6 mld zł wyższa niż na koniec sierpnia br.
Udział gotówki w M3 powoli spada (17,4 proc. wobec 17,5 proc. miesiąc wcześniej). Nadal rośnie za to udział depozytów krótkoterminowych ale kosztem długoterminowych. Po stronie czynników kreacji wciąż widać duże przyrosty aktywów zagranicznych netto i kredytów (oraz innych należności) - podano w komentarzu PKO BP do danych NBP.
Ekonomiści banku zwrócili uwagę, że dynamika depozytów ogółem przyspieszyła do 10,2 proc. r/r - po skorygowaniu o różnice kursowe - z 9,4 proc. miesiąc wcześniej. Wskazali, że o ile wzrost depozytów gosp. domowych ustabilizował się (5,7 proc. r/r), zaś wzrost depozytów przedsiębiorstw spowolnił, to wyraźnie przyspieszył wzrost depozytów instytucji rządowych szczebla centralnego, co jest zasługą zarówno niskiej bazy odniesienia, jak i wysokiej nadwyżki budżetowej.
Wzrost kredytów ogółem przyspieszył do 2,5 proc. r/r z 1,9 proc. Do 11,9 proc. r/r przyspieszył wzrost złotowych kredytów mieszkaniowych (z 11,5 proc.). Miesięczne przyrosty pozostają solidne (1,2 proc. m/m) i przestały spowalniać. NBP nie opublikował jeszcze danych o nowej sprzedaży za wrzesień, ale dane BIK wskazują na jej spadek, podobnie jak na mniejszą liczbę wniosków o kredyt mieszkaniowy (aczkolwiek w tym przypadku 1 połowa października przyniosła ponowne, umiarkowane ożywienie, pomimo podwyżki stóp). Naszym zdaniem perspektywa kolejnych podwyżek stóp powinna schłodzić rynek, ale same efekty bazy statystycznej +gwarantują+ wybicie dynamiki akcji kredytowej wyraźnie powyżej 12 proc. r/r. - stwierdzono w komentarzu PKO BP.
Dodano w nim, że solidnie przyrastają kredyty konsumpcyjne, choć widoczne jest nieznaczne spowolnienie wobec lipca-sierpnia. Wzrosły kredyty dla przedsiębiorstw, w tym przede wszystkim obrotowe (po raz kolejny), co - zdaniem ekonomistów PKO BP - może być związane z odbudową zapasów i wyższymi cenami komponentów.
Wciąż nie widać oznak rosnącej aktywności inwestycyjnej firm po stronie kredytowej. Nie widać jej także w sektorze publicznym. Rząd wykazuje nadwyżkę, a samorządy przez cały rok, z miesiąca na miesiąc, obniżają swoje zadłużenie w bankach - oceniono w komentarzu PKO BP.
Ekonomiści tego banku wskazali, że relacja kredytów do depozytów spadła do 76,5 proc., co jest najniższym poziomie od 2002 r.
Nadpłynność sektora nieustannie rośnie. Jednocześnie relacja kredytów do PKB po III kw. wyniosła 55,3 proc., a jej spadek pokazuje, że odbicie kredytu nie nadąża za wzrostem nominalnego PKB. O ile spodziewamy się kontynuacji tej drugiej tendencji w nadchodzącej przyszłości, o tyle w przypadku relacji kredytów do depozytów uważamy, że 2022 przyniesie odwrócenie trendu spadkowego - stwierdzono w komentarzu PKO BP.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.