Spółka LOTOS Petrobaltic 1 października br. uruchomiła system osuszania, sprężania i eksportu gazu na morskiej kopalni ropy PETROBALTIC pracującej na złożu B8 na Morzu Bałtyckim. Gaz towarzyszący ropie wydobywanej ze złoża płynie podwodnym rurociągiem o długości 75 km do Władysławowa, do spółki Energobaltic. W jej elektrociepłowni produkowana jest energia cieplna przekazywana do miejskiej sieci ciepłowniczej - czytamy w nadesłanym komunikacie.
Na platformie PETROBALTIC gaz jest separowany od ropy. Osuszony i sprężony, w postaci tzw. fazy gęstej, czyli zawiesiny węglowodorów w gazie suchym, przesyłany jest podmorskim gazociągiem do stacji separacji gazu na terenie elektrociepłowni we Władysławowie. Gazociąg ma 75 km długości, a jego średnica wynosi 115 mm. Ciśnienie płynącego w nim gazu to 10-13 MPa.
– Wszystkie prace związane z budową podwodnego rurociągu zostały wykonane przez załogi jednostek morskich LOTOS Petrobaltic, kompetentnie nadzorowanych przez inżynierów działu technicznego spółki i wsparciu załóg platform. Pokazuje to, że w obszarze offshore’u dysponujemy odpowiednim sprzętem, wysokimi kompetencjami i umiejętnościami. Trzeba pamiętać, że przemysł offshore na obszarze Morza Bałtyckiego ma bardzo interesujące perspektywy rozwoju w obszarze MEW, gdzie nasze doświadczenie w budowie infrastruktury podwodnej może zostać wykorzystane – mówi Grzegorz Strzelczyk, prezes zarządu LOTOS Petrobaltic.
Wydobycie na złożu B8 trwa od ponad 6 lat. Rozpoczęcie produkcji było możliwe dzięki przystosowaniu platformy wiertniczej LOTOS PETROBALTIC do prowadzenia prac wydobywczych. We wrześniu 2019 roku na złożu B8 obok platformy LOTOS Petrobaltic posadowiona została platforma PETROBALTIC – jednostka przekształcona z platformy wiertniczej w nowoczesne Centrum Produkcyjne – morską kopalnię ropy i gazu. We wrześniu 2020 r. Centrum Produkcyjne osiągnęło pełną zdolność produkcyjną w zakresie separacji i transportu ropy, zasilania zespołu energetycznego oraz zatłaczania wody złożowej. Ostatnim etapem zagospodarowania złoża B8 była budowa i uruchomienie gazociągu z platformy na ląd do Energobaltic we Władysławowie.
– Budowa gazociągu wymagała ogromnej determinacji i zaangażowania ze strony pracowników projektu zagospodarowania złoża B8, pracy pod presją czasu i skoordynowania wielu elementów technicznych oraz pogodowych. Dziękuję w szczególności załogom statków za profesjonalne przygotowanie i bezpieczną realizację – mówi Artur Wójcikowski, kierownik działu technicznego LOTOS Petrobaltic i koordynator projektu budowy gazociągu.
Energobaltic jest unikalnym zakładem w skali Polski, a nawet Europy. Od 2003 r. wykorzystuje gaz ziemny towarzyszący ropie naftowej wydobywanej przez morską kopalnię ropy Baltic Beta na złożu B3, należącą również do LOTOS Petrobaltic.
– Podłączenie gazu z rurociągu B8 nie wymagało większych inwestycji w infrastrukturę instalacji przyjęcia i separacji gazu we Władysławowie. Jedynymi dodatkowymi elementami było nowe przyłącze wraz z niezbędną armaturą i automatyką oraz stacja przyjęcia tłoka. Moce przerobowe instalacji separacji produktów we Władysławowie przewidywały już na etapie projektowania dostawy nie tylko z kierunku złoża B3, ale także złoża B8. Ten projekt to połączenie innowacyjnej technologii i doświadczenia z dbałością o środowisko – mówi Grzegorz Dyrmo, prezes zarządu Energobaltic.
Energobaltic to jeden z nielicznych zakładów produkcyjnych, w których wykorzystanie surowca sięga 100 proc., a emisja produktów szkodliwych (spaliny oraz odpady) została zmniejszona do minimum. Proces produkcyjny w Energobaltic jest dwuetapowy. W pierwszym z gazu dostarczonego z platformy następuje separacja frakcji ciężkich węglowodorów, rezultatem czego jest uzyskanie gazu ciekłego propan-butan (LPG), kondensatu gazu naturalnego (KGN) oraz gazu suchego. W drugim etapie gaz suchy wykorzystywany jest do produkcji energii elektrycznej i cieplnej.
Elektrociepłownia Władysławowo została wyposażona w dwa turbozespoły gazowe, każdy współpracujący w kogeneracji z kotłem odzysknicowym. Turbozespoły gazowe mogą wytwarzać w skojarzeniu energię elektryczną oraz cieplną o łącznej mocy odpowiednio 11 MWe i 17,7 MWt.
Dzięki dostawom gazu z B8 znacząco wzrosła produkcja energii elektrycznej dostarczanej do krajowej sieci energetycznej. Wyprodukowana energia jest przekazywana do miejskiej sieci ciepłowniczej, której właścicielem jest Energobaltic. Obecnie miejska sieć ciepłownicza obejmuje 148 węzłów cieplnych i 12,2 km rurociągów. Łączna moc zamówiona wynosi 13,2 MW.
– Uruchomienie dostaw z B8 ma również niebagatelne znaczenie dla utrzymania ciągłości dostaw energii cieplnej do Władysławowa w czasie przeglądów technologicznych na platformie Baltic Beta. Do tej pory, w przypadku zatrzymania produkcji na złożu B3, konieczne było kupowanie drogiego gazu z sieci miejskiej. Dodatkowo, w okresie zimowym, dostawy gazu z kierunku B3 nie były wystarczające, aby pokryć zapotrzebowanie na ciepło dla Władysławowa i tu także trzeba było się wspomagać dodatkowymi zakupami gazu. Teraz te problemy już nie powinny występować i całe zapotrzebowanie na gaz będzie realizowanie z dostaw z platform usytuowanych na złożach B3 i B8 – mówi Zbigniew Olejniczak, szef zespołu ds. morskich i z-ca dyrektora naczelnego Energobaltic.
Instalację sprężania i eksportu gazu na Centrum Produkcyjnym PETROBALTIC zasila odseparowany gaz złożowy wydobywany ze złoża B8. Instalacja jest podobna do lądowych tłoczni gazu, jednak dodatkowo separuje frakcje ciężkie, znajdujące się w wydobytym gazie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.