- Dostrzegamy rosnące znaczenie odnawialnych źródeł energii w transporcie. Rynek paliw w istotny sposób kształtują zapisy Dyrektywy RED II, zwiększającej wykorzystanie biopaliw oraz przyjęty w lipcu przez KE pakiet fit for 55 - powiedział, cytowany w czwartkowym komunikacie, prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
- Dlatego konsekwentnie inwestujemy w nowoczesne i przyjazne środowisku rozwiązania, by w pełni realizować ambitne, unijne cele. W perspektywie najbliższej dekady, zgodnie ze strategią, chcemy być jednym z wiodących producentów biopaliw w regionie, w tym zaawansowanych biopaliw drugiej generacji. Innowacyjna inwestycja, którą zrealizujemy w naszym zakładzie w Płocku, istotnie nas do tego przybliży, jednocześnie wzmacniając konkurencyjność polskiej gospodarki - dodał.
Prezes Orlenu odniósł się w ten sposób do czwartkowej decyzji Rady Nadzorczej, która zgodziła się na budowę jednostki HVO (HVO - Hydrotreated Vegetable Oil), czyli uwodornienia olejów roślinnych.
Koncern poinformował, że wdroży w Zakładzie Produkcyjnym w Płocku technologię uwodornienia olejów roślinnych. Ma to wzmocnić pozycję koncernu na rynku biopaliw. Będzie też odpowiedzią na unijny pakiet fit for 55, stawiający przez przemysłem rafineryjnym kolejne wyzwania w zakresie ograniczenia emisyjności paliw transportowych. Realizacja inwestycji, której wartość szacowana jest na ok. 600 mln zł, planowana jest w połowie 2024 roku.
Jak podała spółka, PKN Orlen zbuduje w Płocku instalację HVO i wdroży na skalę przemysłową nowatorską technologię polegającą na uwodornieniu oleju rzepakowego, oleju posmażalniczego (UCO) lub ich mieszanki. Produkt końcowy będzie stosowany jako dodatek do oleju napędowego lub paliwa lotniczego JET. Wydajność instalacji HVO może wynieść około 300 tys. ton uwodornionego oleju rocznie. To ilość, która zaspokoi potrzeby płockiego zakładu.
Produkcja biokomponentu do paliw w instalacji HVO przyczyni się także do spełnienia wymagań postawionych w pakiecie fit for 55 branży lotniczej. Biopaliwo lotnicze wyprodukowane w instalacji HVO z UCO, czyli zużytych tłuszczów, będzie spełniać kryteria określone dla SAF (Sustainable Aviation Fuel) - zrównoważonego paliwa lotniczego. Obejmuje ono zaawansowane biopaliwa kolejnej generacji stosowane do napędu samolotów odrzutowych, które - w porównaniu z użytkowanymi powszechnie paliwami Jet A i Jet A-1 - wpływają na zmniejszenie emisji CO2 i gazów cieplarnianych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.