- W przyszłym tygodniu kurs EUR/PLN może kierować się w stronę 4,55, a rentowności SPW ustabilizują się na podwyższonym poziomie - powiedział PAP Biznes ekonomista banku Millennium Mateusz Sutowicz. W trakcie piątkowej sesji EUR/PLN i USD/PLN kontynuowały wzrosty i poprawiły 2-tygodniowe maksima. Z kolei rentowności 10-latek znalazły się najwyżej od początku 2020 r.
- Na EUR/PLN mamy za sobą kolejny dzień kontynuacji przeceny naszej waluty i jesteśmy już powyżej poziomu 4,58. Pytanie skąd ta słabość? Z jednej strony może się ona utrzymywać po niedawnych łagodnych wypowiedziach prezesa NBP Adama Glapińskiego, a z drugiej może płynąć z przedłużającego się braku akceptacji dla Krajowego Planu Odbudowy. Uważam, że w przyszłym tygodniu powinniśmy się od tych poziomów oddalać i bliżej nam będzie 4,55, czyli środka typowego przedziału wahań 4,5-4,6 - powiedział Mateusz Sutowicz.
Zwrócił uwagę na piątkową publikację serii danych z krajowego rynku pracy.
- Jeśli chodzi o wpływ dzisiejszych danych, to mimo wszystko sprzyjają one łagodnej postawie RPP - ocenił.
GUS podał w pierwszej części dnia, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu 2021 r. wyniosło 5.843,75 zł, co oznacza wzrost o 9,5 proc. rdr. Zatrudnienie w tym sektorze rdr wzrosło o 0,9 proc.
Piątkowe dane chwilowo wsparły złotego, jednak w trakcie sesji EUR/PLN z nawiązką odrobił przejściowy poranny spadek i po południu znalazł się 0,3 proc. powyżej odniesienia, na poziomie 4,583. USD/PLN rósł od rana i na koniec dnia był 0,3 proc. nad kreską, notując poziom 3,90. Obie pary poprawiły ponad 2-tygodniowe maksima.
Od początku europejskiej sesji na rynku walutowym dolar powoli osłabiał się wobec euro i zbliżył się do 1,179, jednak po godz. 14, kiedy do handlu zaczęli dołączać inwestorzy z USA, wrócił do swojego czwartkowego umocnienia. W momencie otwarcia giełd w USA kurs EUR/USD był już 0,1 proc. pod kreską, blisko 1,175.
RYNEK DŁUGU
Na koniec tygodnia dochodowości krajowych 10-latek dotarły do poziomu 2,04 proc. i pokonując niedawne lokalne maksima, znalazły się najwyżej od początku 2020 roku.
-Na krajowym rynku długu widoczne były wzrosty rentowności na środku i długim końcu krzywej. Poruszamy się w rytm rynków bazowych, zwłaszcza Niemiec, gdzie dochodowości Bunda i stawek FRA w euro rosną. Ponieważ jesteśmy relatywnie wysoko, to o ile pozostaniemy powyżej 2 proc. na 10-latkach, presja na wzrost rentowności powinna w przyszłym tygodniu wygasać - wskazał Mateusz Sutowicz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.