W poniedziałek 6 września rusza nabór wniosków o dofinansowanie wycieczek szkolnych z rządowego programu Poznaj Polskę. Miejsca, do których mogą być organizowane wycieczki, podzielono na trzy listy: odpowiednio dla klas od 1 do 3, od 4 do 8 szkoły podstawowej oraz dla szkół ponadpodstawowych. W wykazach tych, publikowanych przez Ministerstwo Edukacji i Nauki roi się jednak od błędów, można też znaleźć nieistniejące bądź rzadko kiedy czynne atrakcje.
Przykładem może być pomyłka, której ofiarą padła złotostocka Kopalnia Złota, zalecana przez ministerstwo jako punkt docelowy wycieczek dla wszystkich trzech grup wiekowych. Na każdej z trzech list błędnie wskazano jej położenie.
- Z jednej strony cieszymy się, że nas uwzględnili, a z drugiej strony jak tu się nie zdenerwować, skoro raz figurujemy jako Złoty Potok, a dwa razy jako kopalnia we Wrocławiu - mówi Elżbieta Szumska z Kopalni Złota w Złotym Stoku.
W wykazach punktów edukacyjnych rekomendowanych przez ministerstwo znaleźć można miejsca ważne dla tradycji i historii kraju, takie jak Westerplatte, zamek w Malborku, częstochowska Jasna Góra, zamek królewski w Warszawie, Kanał Elbląski, pola Grunwaldu, Miejsce Objawienia Matki Bożej w Gietrzwałdzie. Obok nich umieszczono obiekty znane tylko lokalnie, jak chociażby Muzeum Łąki i Stacja Terenowa Klubu Przyrodników w Owczarach, PGE Giganty Mocy Miejskie Centrum Kultury w Bełchatowie, Muzeum Górnośląskie w Bytomiu, oceanarium w Międzyzdrojach, czy też Autentyczny fragment muru Getta w Warszawie.
Dziwić może brak niektórych obiektów, np. zamku Książ w Wałbrzychu. Podobnie w Będzinie, celem dofinansowanych wycieczek może być tamtejsza Elektrownia Łagisza, ale zamku będzińskiego w wykazach nie ma.
Nie brak na trzech listach obiektów górniczych. Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia, jedyny obiekt z Wałbrzycha, rekomendowane jest dla uczniów podstawówek, ale dla licealistów już nie. Kopalnia Ćwiczebna Muzeum Miejskiego Sztygarka w Dąbrowie Górniczej trafiła na dwie listy, brak jej na liście wycieczek dla najmłodszych uczniów.
Sztolnia Czarnego Pstrąga i Zabytkowa Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach uznane zostały za odpowiednie dla wszystkich grup wiekowych, podobnie jak i Kopalnia Soli w Bochni czy podziemia kredowe w Chełmie. Są też możliwe do zwiedzenia nieliczne zabytki górnictwa odkrywkowego, czyli kamieniołomy w Piechocinie w województwie kujawsko-pomorskim oraz Geonatura Kielce -Centrum Geoedukacji, obejmujące m. in. kilka kieleckich kamieniołomów.
Z obiektów powierzchniowych wymienić można też takie, jak SCK - Park Tradycji Górnictwa i Hutnictwa w Siemianowicach Śląskich czy wskazywane dla licealistów Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza w Bóbrce.
Nie wszystkie trasy podziemne trafiły na listy. W wykazach znajdują się np. Lubelska Trasa Podziemna , Podziemia Opatowskie, czy Jaskinia Raj w Chęcinach, natomiast nie ma na nich podziemnej trasy w Jarosławiu, podziemi jeleniogórskich, Jaskini Niedźwiedziej i kopalni uranu w Kletnie czy też kopalni cyny w Krobicy.
W przypadku niektórych kopalń użyto w wykazach nieaktualne lub błędne nazwy. Od klasy czwartej wzwyż celem dofinansowanej wycieczki może być Zabytkowa Kopalnia Węgla Kamiennego Guido w Zabrzu, która obecnie nazywa się Kopalnia Guido. Konia z rzędem temu, kto odwiedzi Muzeum Żup Solnych w Wieliczce, znajdujące się na listach. Niewątpliwie twórcom spisów chodziło o Muzeum Żup Krakowskich. O dziwo, sama Kopalnia Soli Trasa Turystyczna w Wieliczce celem dotowanych wycieczek być nie może.
Pomyłek jest znacznie więcej. Najstarsza w Polsce neolityczna kopalnia krzemienia w Krzemionkach koło Ostrowca Świętokrzyskiego w wykazie dla klas od 4 do 8 figuruje dwukrotnie: pod numerem 507 jako Muzeum Archeologiczne i Rezerwat „Krzemionki” we wsi Sudół oraz pod numerem 517 jako Muzeum Archeologiczne i Rezerwat Krzemionki Opatowskie we wsi Krzemionki Opatowskie.
Kardynalne błędy dotyczą nie tylko kopalń. Na liście miejsc wycieczkowych znalazł się Prudnik Śląski – miejsce uwięzienia Prymasa, podczas gdy naprawdę Wyszyński był więziony w Prudniku, a nie w nieistniejącym Prudniku Śląskim. Błąd łatwo zauważyć, bo sąsiednią pozycją w spisie jest Muzeum Ziemi Prudnickiej w Prudniku.
Sporo pomyłek dotyczy lokalizacji. Są więc zamek na Wawelu w województwie mazowieckim czy Park w Arkadii w Łodzi. Międzyrzecki Rejon Umocniony na jednej z list został błędnie umieszczony w Międzyrzeczu, podczas gdy na innej prawidłowo w Pniewie. Z obiektów podziemnych Riese w Górach Sowich na listę trafiły tylko Sztolnie Walimskie we wsi Rzeczka, podczas gdy naprawdę znajdują się one na terenie Walimia. Celem wycieczek może być nie powszechnie znany spływ Dunajcem, lecz... Zjazd na łodziach tratwach w Pieńińskim Parku Narodowym w Sromowcach Wyżnych. Próżno też szukać na mapie czegoś takiego, jak figurujący w wykazie Rezerwat Ścisły Białowieskiego Parku Narodowego. Prawidłowa nazwa tamtego miejsca to Obszar Ochrony Ścisłej.
Ministerialne listy zawierają obiekty dostępne sporadycznie, jak choćby Muzeum Historii Kolei, znajdujące się w budynku dworca Częstochowa Stradom, czynne praktycznie po trzy godziny w środy i soboty. Zupełnie omyłkowo na liście znalazło się też nieistniejące Muzeum Kolejki Wąskotorowej w Toruniu.
Wnioski o dofinansowanie wycieczek z programu pilotażowego składać można od 6 do 30 września 2021 r. Wnioskodawcami mogą być organy prowadzące szkoły. Warunkiem udziału jest pokrycie 20 % kosztów. Pozostała kwota pochodzić może z funduszy rządowych. W zakres wydatków podlegających dofinansowaniu wchodzą m. in. koszty przejazdu, bilety wstępu - jeśli są wymagane, usługa przewodnicka, koszty noclegów i wyżywienia, czy też ubezpieczenie uczestników wyjazdu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.