Wtorkowa, 27 lipca, sesja na Wall Street zakończyła się spadkami głównych indeksów, a S&P 500 przerwał serię pięciu wzrostowych dni z rzędu. Inwestorzy oczekują na wyniki spółek Big Tech oraz na środową decyzję Fedu.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,24 proc. do 35 058,52 pkt.
S&P 500 na koniec dnia zniżkował o 0,47 proc. do 4401,49 pkt.
Nasdaq Composite spadł 1,21 proc. do 14 660,58 pkt.
We wtorek po sesji inwestorzy poznają wyniki Alphabetu, Apple i Microsoftu, czyli trzech z pięciu firm, zaliczanych do grona Big Tech. Dwóch pozostałych członków tej grupy, Facebook i Amazon, opublikuje dane finansowe za II kwartał odpowiednio w środę i czwartek.
- Wygląda na to, że z tych spółek uzyskamy naprawdę solidne wyniki, co powinno nieco pobudzić rynek. Niektóre z tych firm były już w tym roku tak popularne, że być może nie otrzymamy dużego wzrostu cen akcji. Apple to może być najlepsza okazja, aby zobaczyć pewien ruch, ponieważ w ciągu ostatnich kilku miesięcy był w fazie konsolidacji - powiedziała Victoria Fernandez, główny strateg rynkowy Crossmark Global Investments.
Akcje Tesli spadały ponad 1 proc., mimo że zysk na akcję w kwartale, który zakończył się 30 czerwca 2021 r., wyniósł 1,45 USD i okazał się wyraźnie wyższy od konsensusu zakładającego wynik na poziomie 98 centów na akcję.
Akcje UPS spadały o 8 proc., mimo że zysk na akcję firmy kurierskiej w drugim kwartale wyniósł 3,06 USD, a oczekiwano 2,79 USD na akcję.
General Electric szedł w górę o 1 proc. Zysk na akcję GE wyniósł w drugim kwartale 5 centów. Analitycy oczekiwali zysku na akcję na poziomie 3 centów.
Akcje 3M spadły 2 proc., mimo że zysk na akcję amerykańskiego koncernu wyniósł w drugim kwartale 2,59 USD. Rynek oczekiwał 2,29 USD.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.