Kluczowe jest, aby wszystkie regiony węglowe zostały objęte wsparciem FST - wskazał we wtorek wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda. Dodał, że Lubelszczyzna, Ziemia Łódzka i Małopolska są mocno zaangażowane w przygotowanie terytorialnych planów sprawiedliwej transformacji.
Jak poinformował w komunikacie resort funduszy, trwają negocjacje z Komisją Europejską (KE) o rozszerzeniu wsparcia z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji (FST). Polski rząd zabiega, by pieniądze z FST trafiły również do województwa lubelskiego, łódzkiego oraz małopolskiego.
Celem FST jest wsparcie regionów w przezwyciężaniu społeczno-gospodarczych skutków transformacji w kierunku gospodarki neutralnej klimatycznie. Projekt Umowy Partnerstwa w obecnym kształcie zakłada, że do 6 województw związanych z górnictwem trafi 4,4 mld euro na sprawiedliwą transformację. Beneficjentami FST mają być województwa: śląskie, dolnośląskie, wielkopolskie, małopolskie, łódzkie i lubelskie - wskazano.
Jak dodano, pieniądze te, razem ze środkami krajowymi, sfinansują między innymi projekty dotyczące przekwalifikowania pracowników związanych z branżą wydobywczą, tworzenie nowych miejsc pracy, rekultywację terenów pokopalnianych czy walkę ze smogiem.
- Kluczowe jest, aby wszystkie regiony węglowe zostały objęte wsparciem FST. Jedynie wówczas transformacja energetyczna będzie efektywna oraz sprawiedliwa - powiedział cytowany w komunikacie Buda. Dodał, że Lubelszczyzna, Ziemia Łódzka i Małopolska są mocno zaangażowane w przygotowanie terytorialnych planów sprawiedliwej transformacji (TPST)
Resort wskazał, że w najbliższym czasie strona rządowa przekaże regionom uwagi do tych dokumentów. Jak zaznaczył Buda, ministerstwu zależy, aby ich ostateczne wersje odpowiadały, jak najlepiej na wyzwania związane z procesem transformacji energetycznej oraz łagodzeniem jej negatywnych skutków.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.